Kolejna akcja protestacyjna francuskich rolników. Rano ciągniki wjechały do centrum Paryża i stanęły pod Łukiem Triumfalnym. Musiała interweniować policja.
Akcja rozpoczęła się w środku nocy. Kilkadziesiąt ciągników wjechało na koniec alei Pól Elizejskich i stanęło na rondzie wokół Łuku Triumfalnego. Rolnicy rozrzucili tam bale siana, co zablokowało ruch drogowy w centrum Paryża. Rano policja zatrzymała 66 osób, w tym liderów centrali związkowej "Coordination Rurale", która zorganizowała protest.
- Potrzebujemy dialogu, a nie akcji, które są zakazane - tak sprawę skomentował minister rolnictwa Marc Fesneau. - Ta demonstracja nie została wcześniej zgłoszona. Nie potrzebujemy dodatkowych napięć. Musimy pracować dalej - powiedział polityk.
Rolnicy nie zamierzają jednak rezygnować z protestów. Media informują, że od rana konwoje traktorów zmierzają w kierunku Pałacu Wersalskiego, na obrzeżach Paryża.
Francuscy rolnicy twierdzą, że ich branża jest w krytycznej sytuacji z powodu niskich zarobków, mnożących się norm ekologicznych i nieuczciwej konferencji. Ich demonstracje trwają od początku stycznia. Podobne protesty odbywają się w wielu europejskich krajach.
- Potrzebujemy dialogu, a nie akcji, które są zakazane - tak sprawę skomentował minister rolnictwa Marc Fesneau. - Ta demonstracja nie została wcześniej zgłoszona. Nie potrzebujemy dodatkowych napięć. Musimy pracować dalej - powiedział polityk.
Rolnicy nie zamierzają jednak rezygnować z protestów. Media informują, że od rana konwoje traktorów zmierzają w kierunku Pałacu Wersalskiego, na obrzeżach Paryża.
Francuscy rolnicy twierdzą, że ich branża jest w krytycznej sytuacji z powodu niskich zarobków, mnożących się norm ekologicznych i nieuczciwej konferencji. Ich demonstracje trwają od początku stycznia. Podobne protesty odbywają się w wielu europejskich krajach.