Były szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że nie stawi się jutro na sejmowej komisji śledczej w sprawie afery wizowej.
W tym samym czasie, gdy rozpocznie się jej posiedzenie - o 10:00 - ma zeznawać w prokuraturze. Mariusz Kamiński napisał w mediach społecznościowych, że stawi się na kolejne posiedzenie komisji.
Równocześnie opublikował zdjęcie pisma, które przesłał na ręce przewodniczącego komisji. Z pieczęci na kartce wynika, że wpłynęło ono dziś o 12:44. Mariusz Kamiński napisał w nim, że nie będzie mógł być jutro w Sejmie właśnie z powodu wezwania do prokuratury. Dlatego wniósł o zmianę terminu przesłuchania przed komisją i doręczenie mu pisma w tej sprawie, by mógł się zapoznać z jego treścią przed kolejnym posiedzeniem, "a nie dowiadywać się o tym fakcie ze środków masowego przekazu"
Z adnotacji na dole pisma wynika, że załączono do niego kopię wezwania do prokuratury.
Równocześnie opublikował zdjęcie pisma, które przesłał na ręce przewodniczącego komisji. Z pieczęci na kartce wynika, że wpłynęło ono dziś o 12:44. Mariusz Kamiński napisał w nim, że nie będzie mógł być jutro w Sejmie właśnie z powodu wezwania do prokuratury. Dlatego wniósł o zmianę terminu przesłuchania przed komisją i doręczenie mu pisma w tej sprawie, by mógł się zapoznać z jego treścią przed kolejnym posiedzeniem, "a nie dowiadywać się o tym fakcie ze środków masowego przekazu"
Z adnotacji na dole pisma wynika, że załączono do niego kopię wezwania do prokuratury.