W Dąbrowie Zielonej w województwie śląskim znaleziono ciało Jacka Jaworka - ustalił nieoficjalnie portal TVN24. Mężczyzna był podejrzany o potrójne morderstwo w lipcu 2021 roku.
Wczoraj rano, około godziny szóstej, przypadkowy przechodzień znalazł ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Poinformował o tym Komisariat Policji w Koniecpolu. Zwłoki znaleziono kilka kilometrów od domu, w którym trzy lata temu doszło do potrójnego zabójstwa. O dokonanie tej zbrodni podejrzany jest właśnie Jacek Jaworek.
Dziennikarze tvn24.pl dowiedzieli się, że mężczyzna odebrał sobie życie kilkanaście godzin przed tym, jak odnaleziono ciało. Kaliber broni, z której strzelał, pasuje do tej, której użyto do dokonania potrójnego zabójstwa. Dlatego policjanci podejrzewali, że odnaleziony mężczyzna to właśnie Jacek Jaworek. Przypuszczenie potwierdziły badania DNA.
W lipcu 2021 roku we wsi Borowce koło Dąbrowy Zielonej dokonano zabójstwa trzech osób - brata Jacka Jaworka, jego żony oraz ich 17-letniego syna. Policja podejrzewała, że zbrodni dokonał właśnie Jacek Jaworek. Przez trzy lata był poszukiwany. Śledczy podejrzewają, że w tym czasie ukrywał się w Niemczech i w Austrii.
Dziennikarze tvn24.pl dowiedzieli się, że mężczyzna odebrał sobie życie kilkanaście godzin przed tym, jak odnaleziono ciało. Kaliber broni, z której strzelał, pasuje do tej, której użyto do dokonania potrójnego zabójstwa. Dlatego policjanci podejrzewali, że odnaleziony mężczyzna to właśnie Jacek Jaworek. Przypuszczenie potwierdziły badania DNA.
W lipcu 2021 roku we wsi Borowce koło Dąbrowy Zielonej dokonano zabójstwa trzech osób - brata Jacka Jaworka, jego żony oraz ich 17-letniego syna. Policja podejrzewała, że zbrodni dokonał właśnie Jacek Jaworek. Przez trzy lata był poszukiwany. Śledczy podejrzewają, że w tym czasie ukrywał się w Niemczech i w Austrii.