Włoska gazeta Corriere della Sera opublikowała list do jej dyrektora od papieża Franciszka.
Papież napisał o swoim stanie zdrowie, o ludzkiej kruchości i zaapelował o „zjednoczenie wysiłków”, aby „rozpalić na nowo nadzieję na pokój”.
To odpowiedź na list dyrektora gazety Luciano Fontany, który życząc papieżowi powrotu do zdrowia, zapytał czy chciałby ze szpitala zaapelować o pokój. Przypomniał, że Franciszek zwykle potępiał „plany wojenne”, a nie „plany pokojowe”.
Papież stwierdził, że w chorobie wojna wydaje się jeszcze bardziej absurdalna, a ludzka kruchość ma moc wyjaśniania tego, co trwa i tego, co przemija; tego co pozwala żyć i co zabija.
Zaapelował do tych, których pracą jest informowanie, by poczuli wagę swoich słów, bo mogą one łączyć albo dzielić, służyć prawdzie lub ją wykorzystywać. „Musimy rozbroić słowa, rozbroić umysły i rozbroić Ziemię. Istnieje ogromna potrzeba refleksji, spokoju i poczucia złożoności” - podkreślił papież. Dodał, że wojna tylko niszczy, nie oferuje rozwiązań konfliktów, zaś dyplomacja potrzebuje odnowy życia i wiarygodności.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
To odpowiedź na list dyrektora gazety Luciano Fontany, który życząc papieżowi powrotu do zdrowia, zapytał czy chciałby ze szpitala zaapelować o pokój. Przypomniał, że Franciszek zwykle potępiał „plany wojenne”, a nie „plany pokojowe”.
Papież stwierdził, że w chorobie wojna wydaje się jeszcze bardziej absurdalna, a ludzka kruchość ma moc wyjaśniania tego, co trwa i tego, co przemija; tego co pozwala żyć i co zabija.
Zaapelował do tych, których pracą jest informowanie, by poczuli wagę swoich słów, bo mogą one łączyć albo dzielić, służyć prawdzie lub ją wykorzystywać. „Musimy rozbroić słowa, rozbroić umysły i rozbroić Ziemię. Istnieje ogromna potrzeba refleksji, spokoju i poczucia złożoności” - podkreślił papież. Dodał, że wojna tylko niszczy, nie oferuje rozwiązań konfliktów, zaś dyplomacja potrzebuje odnowy życia i wiarygodności.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski