Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz

źródło: pixabay.com/ tung256 (domena publiczna)
źródło: pixabay.com/ tung256 (domena publiczna)
Dwie osoby zginęły, a sześć zostało rannych w strzelaninie, do której doszło na Stanowym Uniwersytecie Florydy. Ofiarami nie są studenci.
Funkcjonariusze postrzelili podejrzanego o strzelaninę, który obecnie przebywa w szpitalu. Władze zidentyfikowały podejrzanego jako 20-letniego Phoenixa Iknera - studenta uczelni i syna zastępcy lokalnej szeryf. Poinformowano również, że w momencie aresztowania znaleziono przy nim pistolet, który kiedyś był bronią służbową jego matki. Został postrzelony, bo nie zastosował się do poleceń policjantów.

- Podejrzany jest członkiem rodziny szeryfa i z tego powodu zaangażowany był w specjalnie prowadzony program dla takich osób. Dlatego w tym przypadku nie dziwi nas, że miał dostęp do broni - mówił na konferencji prasowej miejscowy szeryf Walt McNeil. Sześć osób trafiło do szpitala, są one w ogólnym dobrym stanie. Trwa dochodzenie w sprawie motywu działania podejrzanego.

Do zdarzenia doszło na kampusie w Tallahassee. Studentem i wykładowcom zalecono pozostanie w domach. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział: To wstyd. Straszna rzecz. Strasznie, że takie rzeczy się zdarzają. Będziemy mieli więcej do powiedzenia na ten temat później - podkreślił Donald Trump.

W zajęciach na głównym kampusie Uniwersytetu Stanowego na Florydzie uczestniczy około 42 tysięcy studentów.

Edycja tekstu: Kamila Kozioł, Piotr Kołodziejski
Relacja Jana Pachlowskiego [IAR]
Relacja Jana Pachlowskiego [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty