Pożar hali magazynowej w Kawęczynie koło Konstancina-Jeziorny pod Warszawą jest już opanowany - poinformował brygadier Karol Kroć z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
- Konstrukcja budynku, która częściowo uległa zawaleniu, częściowo zniszczeniu, spaleniu, dodatkowo utrudnia nam dotarcie dotarcie, można powiedzieć, do każdego metra kwadratowego, a wiadomo, że takie pożary, gdzie mamy do czynienia z tworzywami sztucznymi, które często są właśnie przykryte tym zwałowiskiem konstrukcji budynku, wymaga od strażaków niestety trudnych i ciężkich prac - powiedział bryg. Kroć.
- Na miejscu wcześniej było 37 zastępów Straży Pożarnej. Pocieszającym jest to, że nie mamy osób rannych ani poszkodowanych. Na miejscu pracują również specjalistyczne grupy chemiczne, które badają skład atmosfery pod kątem szkodliwości dymu - tak o sytuacji na miejscu mówi rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Państwowej Straży Pożarnej, brygadier Karol Kroć.
W tej chwili na miejscu pracuje 15 zastępów straży pożarnej. Nie wiadomo, ile jeszcze potrwa akcja gaśnicza. Nikt nie został poszkodowany.
Szacunkowa powierzchnia pożaru to około 10 tysięcy metrów kwadratowych i trwa jeszcze dogaszanie zarzewi ognia.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin