Po zakończeniu drugiej rundy rozmów ukraińsko-rosyjskich w Stambule, na razie tylko strona ukraińska przekazuje szczegóły ustaleń, jakie tam zapadły.
Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow powiedział dziennikarzom, że strony uzgodniły wymianę jeńców, która będzie dotyczyła ciężko rannych i młodych - do 25 roku życia. Umierow, który jest głównym negocjatorem Ukrainy podczas rozmów, dodał, że wymiana obejmie także ciała zabitych żołnierzy obu stron.
Jak mówił, stanowisko Ukrainy jest takie, że najważniejsze kwestie w rozmowach z Rosją mogą być omówione na poziomie przywódców państw i zaproponowała spotkanie w końcu czerwca.
Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow przekazał też, że Rosja nadal odrzuca możliwość bezwarunkowego przerwania ognia. Dodał, że Kijów podejmie dalsze decyzje po przeanalizowaniu rosyjskiego memorandum
Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przekazał, że podczas negocjacji w Stambule, strona ukraińska oficjalnie przekazała stronie rosyjskiej listę ukraińskich dzieci, które muszą zostać zwrócone.
"Mówimy o setkach dzieci, które Rosja nielegalnie deportowała, siłą przesiedliła lub przetrzymuje na terytoriach tymczasowo okupowanych. Już w marcu, na spotkaniu w Dżuddzie, potwierdziliśmy naszą gotowość do 30-dniowego zawieszenia broni z elementem humanitarnym. Powrót ukraińskich dzieci jest nieodłącznym elementem sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz kluczowym elementem zaufania, pierwszym testem szczerości intencji. Czekamy na odpowiedź. Piłka jest po rosyjskiej stronie. Prawdziwa uczciwość to nie słowa, lecz czyny. I teraz nadszedł czas, żeby to udowodnić"- napisał Jermak na portalu Telegram.
Drugie spotkanie delegacji ukraińskiej i rosyjskiej w Stambule trwało godzinę.
Jak mówił, stanowisko Ukrainy jest takie, że najważniejsze kwestie w rozmowach z Rosją mogą być omówione na poziomie przywódców państw i zaproponowała spotkanie w końcu czerwca.
Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow przekazał też, że Rosja nadal odrzuca możliwość bezwarunkowego przerwania ognia. Dodał, że Kijów podejmie dalsze decyzje po przeanalizowaniu rosyjskiego memorandum
Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przekazał, że podczas negocjacji w Stambule, strona ukraińska oficjalnie przekazała stronie rosyjskiej listę ukraińskich dzieci, które muszą zostać zwrócone.
"Mówimy o setkach dzieci, które Rosja nielegalnie deportowała, siłą przesiedliła lub przetrzymuje na terytoriach tymczasowo okupowanych. Już w marcu, na spotkaniu w Dżuddzie, potwierdziliśmy naszą gotowość do 30-dniowego zawieszenia broni z elementem humanitarnym. Powrót ukraińskich dzieci jest nieodłącznym elementem sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz kluczowym elementem zaufania, pierwszym testem szczerości intencji. Czekamy na odpowiedź. Piłka jest po rosyjskiej stronie. Prawdziwa uczciwość to nie słowa, lecz czyny. I teraz nadszedł czas, żeby to udowodnić"- napisał Jermak na portalu Telegram.
Drugie spotkanie delegacji ukraińskiej i rosyjskiej w Stambule trwało godzinę.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin