Minister rolnictwa podpisał rozporządzenie w sprawie sprzedaży bezpośredniej. Chodzi o przepisy, które mają umożliwić właścicielom gospodarstw handel na niewielką skalę przetworami - ogórkami małosolnymi albo gruszkami w occie.
Wprowadzenia ułatwień domagali się przede wszystkim rolnicy z zachodniopomorskiego podczas licznych protestów - na przykład na Wałach Chrobrego w Szczecinie.
- To są zwykłe produkty wytwarzane w gospodarstwie. - Nawet poszatkowanie kapusty okazuje się, że jest to przetwórstwo. Trzeba mieć do tego odpowiednie warunki czy certyfikaty - mówią rolnicy.
Po protestach posłowie przegłosowali ustawę w sprawie sprzedaży bezpośredniej, ale nowe przepisy regulowały jedynie kwestie podatkowe. Wymogi sanitarne łagodzi właśnie dopiero rozporządzenie.