Radio SzczecinRadio Szczecin » Biznes
  reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Zachodniopomorscy działacze PSL krytykują część zapisów obowiązującej już nowej ustawy o gruntach rolnych. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Zachodniopomorscy działacze PSL krytykują część zapisów obowiązującej już nowej ustawy o gruntach rolnych. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Zamiast pomóc, może przyczynić się do wyludniania wsi. Zachodniopomorscy działacze PSL krytykują część zapisów obowiązującej już nowej ustawy o gruntach rolnych.
Ludowcom z regionu nie podobają się także proponowane stawki opłat za pobór wody w ramach prac nad tak zwanym "Prawem Wodnym".

Radny sejmiku i szef komisji rolnictwa Olgierd Kustosz podkreśla, że przez ograniczenia w ustawie o gruntach, bardzo ciężko teraz wziąć kredyt i wybudować na swojej działce dom.

- Z gminy Przelewice przyjechała mieszkanka, która miała wszystko przygotowane w banku. Po pierwszym maja nie uzyskali kredytu, dlatego że ta ustawa to zblokowała - powiedział Kustosz.

Ludowcy podkreślają, że będą starali się o zmianę tych przepisów. Tak jak określonych stawek za pobór wody w innej ustawie o prawie wodnym. Zdaniem szefa Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Ryszarda Mićko, przykładowo Agrofirma Witkowo musiałaby płacić dodatkowo dwa miliony złotych rocznie.

- Pan minister Gajda twierdzi, że te stawki, które są w ustawie, są maksymalne i w rozporządzeniach będą jeszcze inne. Trudno mi odnieść się do tych słów - powiedział Mićko.

Według PSL, dopóki nie będzie jasnych zapisów, możemy się obawiać na przykład wzrostu cen, gdy producenci żywności będą musieli zdecydowanie więcej płacić za wodę.
Relacja Andrzeja Kutysa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty