Od 1 lipca największe firmy zatrudniające powyżej 250 osób, zaczną stosować przepisy ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych.
Nie oznacza to jednak, że PPK będą musiały być zakładane już w lipcu. Jak podkreśla w rozmowie Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, pracodawcy mają na to czas do listopada. Będą musieli zawrzeć umowy o zarządzanie PPK, z którąś z instytucji finansowych.
Gromadzone w PPK składki będą inwestowane przez Powszechne Towarzystwa Emerytalne, Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych i Zakłady Ubezpieczeń. Po wybraniu instytucji z najbardziej atrakcyjną ofertą pracodawcy będą zapisywać pracowników, z którymi będą zawierane umowy.
Do PPK zostaną automatycznie zapisani pracownicy w wieku od 18 do 55 lat zatrudnieni na umowę o pracę i umowę zlecenie. Z uczestnictwa w PPK będzie można zrezygnować. Pracodawcy będą przyjmować oświadczenia od tych pracowników, którzy ne będą chcieli dodatkowo oszczędzać na emeryturę.
Podstawowe wpłaty do PPK wynoszą 2 procent wynagrodzenia brutto po stronie pracownika i minimalnie 1,5 procent po stronie pracodawcy. Osoby, których dochody nie przekraczają 120 procent minimalnego wynagrodzenia będą mogły obniżyć wpłatę do 0,5 procent.
Do oszczędzania dorzuci się również państwo. Na początek przekaże 250 złotych każdemu, kto będzie uczestniczył w PPK Dodatkowo co roku państwo będzie wpłacać na indywidualne konto w PPK po 240 złotych.
Gromadzone w PPK składki będą inwestowane przez Powszechne Towarzystwa Emerytalne, Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych i Zakłady Ubezpieczeń. Po wybraniu instytucji z najbardziej atrakcyjną ofertą pracodawcy będą zapisywać pracowników, z którymi będą zawierane umowy.
Do PPK zostaną automatycznie zapisani pracownicy w wieku od 18 do 55 lat zatrudnieni na umowę o pracę i umowę zlecenie. Z uczestnictwa w PPK będzie można zrezygnować. Pracodawcy będą przyjmować oświadczenia od tych pracowników, którzy ne będą chcieli dodatkowo oszczędzać na emeryturę.
Podstawowe wpłaty do PPK wynoszą 2 procent wynagrodzenia brutto po stronie pracownika i minimalnie 1,5 procent po stronie pracodawcy. Osoby, których dochody nie przekraczają 120 procent minimalnego wynagrodzenia będą mogły obniżyć wpłatę do 0,5 procent.
Do oszczędzania dorzuci się również państwo. Na początek przekaże 250 złotych każdemu, kto będzie uczestniczył w PPK Dodatkowo co roku państwo będzie wpłacać na indywidualne konto w PPK po 240 złotych.
Dodaj komentarz 3 komentarze
To jest chamstwo w państwie! Nikt nie chce tego wyłudzającego pieniądze programu. Morawiecki, tak wielki ekonomista, że dług publiczny zamiast maleć to zaczął rosnąć dwukrotnie szybciej dzięki jego decyzjom, np. programy socjalne typu 500+ wspierające patologię, zamiast skierować program do wszystkich osób pracujących legalnie i obniżyć im obciążenie podatkami ich dochodu. Ja wypisuję się pierwszego dnia jak to tylko będzie możliwe, bo będzie podobnie do ZUS I OFE, pieniądze przygarną za kilka lat częściowo politycy, a częściowo te przedsiębiorstwa ubezpieczeniowe i ludzie zostaną z niczym. NIECH PAŃSTWO ZLIKWIDUJE ZUS I ODDA ZABRANE NA TĄ PIRAMIDĘ FINANSOWĄ PIENIĄDZE LUDZIOM!
Kolejny program gromadzenia kapitału od społeczeństwa. Lepsze byłyby obniżki podatków.
no no no Panowie
szkoda że plebs woli żebrać o własne .. połowa z nich myśli że w ogóle podatków nie płaci ha ha ha ah ha ha ha ha ha ha
nasze społeczeństwo