W Niemczech strajkuje personel pokładowy czterech spółek lotniczych należących do Lufthansy: Eurowings, Germanwings, Lufthansa Cityline i SunExpress.
Protest może spowodować poważne utrudnienia w ruchu lotniczym. Strajk ogłosił związek zawodowy personelu pokładowego "UFO". Jego powodem są żądania płacowe.
Strajk ostrzegawczy, który miał trwać od piątej rano do jedenastej przed południem, w ostatniej chwili został przedłużony do północy. Protest spowodował już utrudnienia na wielu niemieckich lotniskach. W Monachium do godziny ósmej rano odwołano dwanaście połączeń. W Duesseldorfie cztery, a w Hamburgu dwa. Utrudnienia są przewidywane w Berlinie i Stuttgarcie. Przewoźnicy i pracownicy portów lotniczych na bieżąco informują pasażerów o statusie ich ewentualnego lotu.
Lufthansa nie uznaje związku zawodowego "UFO" za partnera do rozmów. W związku z tym związek grozi bezterminowym strajkiem w całej Lufthansie.
Strajk ostrzegawczy, który miał trwać od piątej rano do jedenastej przed południem, w ostatniej chwili został przedłużony do północy. Protest spowodował już utrudnienia na wielu niemieckich lotniskach. W Monachium do godziny ósmej rano odwołano dwanaście połączeń. W Duesseldorfie cztery, a w Hamburgu dwa. Utrudnienia są przewidywane w Berlinie i Stuttgarcie. Przewoźnicy i pracownicy portów lotniczych na bieżąco informują pasażerów o statusie ich ewentualnego lotu.
Lufthansa nie uznaje związku zawodowego "UFO" za partnera do rozmów. W związku z tym związek grozi bezterminowym strajkiem w całej Lufthansie.