Białoruś zbuduje punkt kontroli jakości ropy z Rosji na rurociągu Przyjaźń. Ma to zapobiec w przyszłości dostawom do białoruskich rafinerii surowca złej jakości.
Pierwszy etap budowy punktu kontroli rosyjskiej ropy ma być ukończony w przyszłym roku. Instalacja powstanie na 106. kilometrze ropociągu Uniecza-Mozyrz. Andrej Wiariha, wicedyrektor przedsiębiorstwa Homeltransnafta Drużba, białoruskiego operatora ropociągu Przyjaźń powiedział, że na budowę punktu kontrolnego zdecydowano się po kwietniowym incydencie z zanieczyszczoną ropą z Rosji. Białoruskie rafinerie ograniczyły wtedy produkcję paliw o połowę. Wstrzymano też tranzyt ropy do Polski i na Ukrainę. Straty odczuł białoruski budżet, który jest w znacznym stopniu uzależniony od zysków z tranzytu ropy i eksportu paliw wytworzonych w miejscowych zakładach.