Rolnicy protestują od 5 grudnia. Niemal codziennie wyjeżdżali ciągnikami do centrum i blokowali szczecińskie ulice. Początkowo domagali się ukrócenia spekulacyjnego handlu ziemią rolną, a potem zwolnienia z pracy dyrektora Agencji w Szczecinie.
Ostatnio zawarli porozumienie z ministerstwem. Okazało się jednak, że szef ANR - Adam Poniewski, nie odszedł z Agencji, a został kierownikiem jednej z sekcji. Związkowcy poczuli się oszukani, dlatego w miniony czwartek wznowili manifestację. Tego dnia rzeczniczka ANR poinformowała Radio Szczecin, że do miasta przyjechała kontrola z resortu.
Rolnicy i przedstawiciele ministerstwa mają wrócić do rozmów w poniedziałek. Jeśli spotkania nie przyniosą oczekiwanych efektów, to traktory ponownie pojawią się na ulicach we wtorek.
Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".