Maszt Maciejewicza wróci na dawne miejsce, czyli u wlotu Trasy Zamkowej. O decyzji prezydenta Piotra Krzystka pisze Gazeta Wyborcza.
Maszt statku "Kapitan Konstanty Maciejewicz" zdemontowano na czas remontu w marcu ubiegłego roku. Dyskusja o tym, czy powinien wrócić na dotychczasowe miejsce, trwa od wielu miesięcy.
Właścicielem zabytku jest Muzeum Narodowe, a terenu przy Trasie Zamkowej - miasto.
Strony nie mogły się porozumieć, kto zapłaci za postawienie masztu z powrotem i przygotowanie terenu wokół niego. Teraz trwają negocjacje, na temat tego, na jakich warunkach przeprowadzona zostanie ta operacja - poinformował wiceprezydent Szczecina Piotr Mync. Dodał, że konieczna będzie przebudowa układu komunikacyjnego w tym rejonie.
Eksponat znajduje się aktualnie na terenie Bazy Oznakowania Nawigacyjnego Urzędu Morskiego. Firma JW System wykonała jego remont za darmo. Maszt pierwotnie stał na pokładzie parowca Kapitan Maciejewicz, zacumowanego przy Wałach Chrobrego.
Właścicielem zabytku jest Muzeum Narodowe, a terenu przy Trasie Zamkowej - miasto.
Strony nie mogły się porozumieć, kto zapłaci za postawienie masztu z powrotem i przygotowanie terenu wokół niego. Teraz trwają negocjacje, na temat tego, na jakich warunkach przeprowadzona zostanie ta operacja - poinformował wiceprezydent Szczecina Piotr Mync. Dodał, że konieczna będzie przebudowa układu komunikacyjnego w tym rejonie.
Eksponat znajduje się aktualnie na terenie Bazy Oznakowania Nawigacyjnego Urzędu Morskiego. Firma JW System wykonała jego remont za darmo. Maszt pierwotnie stał na pokładzie parowca Kapitan Maciejewicz, zacumowanego przy Wałach Chrobrego.