Dwa tysiące kilometrów przejdzie szczeciński pielgrzym. Swoją wędrówkę rozpoczął w piątek z włoskiego wzgórza Monte Cassino, a celem jest Bruksela.
Idą w duchu nauczania św. Jana Pawła II. Jak mówi Wojciech, to odpowiedź na laicyzujący, wygodny i egoistyczny świat, uciekający od odpowiedzialności. Każdy z nich niesie dwie poświęcone Tablice Pokoju.
- Na tych tablicach są wypisane cztery prymaty cywilizacji miłości Jana Pawła II, czyli "być przed mieć, człowiek przed rzeczą, etyka przed techniką i miłosierdzie przed sprawiedliwością". To zawarte w pigułce nauczanie Jana Pawła II. To takie antidotum na dryfowanie cywilizacji ludzkiej w przepaść, jak uważamy - powiedział Jakowiec.
Wojciech nie ma zaplanowanych noclegów, ale w drodze chce odwiedzić m.in. grób św. Jana Pawła II na Watykanie. - Potem będzie m.in. La Salette, Ars, Taize przez Paryż do Brukseli - wymienia.
Tablice Pokoju zostawią m.in. w katedrze w Brukseli i podczas odwiedzin w Komisji Europejskiej.
Zarówno Wojciech, jak i Roman trzy lata temu przeszli w pielgrzymce do Asyżu.
Rozmowa z Wojciechem Jakowcem w audycji katolickiej "Religia na fali".