Wybór przewodniczącego pokaże, jaki jest układ sił w szczecińskiej radzie miasta - tak mówili goście "Kawiarenki politycznej" Radia Szczecin. Według radnych, dopiero po tym głosowaniu będzie można powiedzieć, kto jest rzeczywiście w koalicji, a kto w opozycji.
W opinii Pawła Bartnika, Platforma Obywatelska, która ma 10 radnych, ma silny mandat do tworzenia koalicji.
- Wyborcy nie po to na nas głosowali, żebyśmy chociaż nie spróbowali rozmawiać z prezydentem na temat realizacji naszego programu, więc próbujemy - mówił radny PO.
10 mandatów w radzie zdobyło też Prawo i Sprawiedliwość. Jak uważa radny tej partii, Robert Stankiewicz, w takiej sytuacji dużo zależy od prezydenta Piotra Krzystka.
- Jeżeli pan prezydent będzie równomiernie rozkładał swoje poparcie czy wolę, to porozumienie będzie. Jeżeli będzie z pozycji siły "ex cathedra", to dojdzie do dużych nieporozumień i będziemy mieli opóźnienia w realizacji programu - mówił Stankiewicz.
Ośmioro radnych wprowadził komitet "Bezpartyjni". Zdaniem Marii Liktoras, dzięki takiemu podziałowi mandatów nie będzie żelaznej koalicji i opozycji.
Dwa mandaty przypadły Sojuszowi Lewicy Demokratycznej. W opinii Dawida Krystka z SLD, sprawdzianem dla koalicji będą głosowania konkretnych uchwał.
- Może pojawić się np. uchwała o przekazaniu komuś jakiegoś terenu czy likwidacji placówki oświatowej. Dopiero wtedy przekonamy się czy ta większość jest trwała, czy na parę miesięcy - uważa Krystek.
Skład 31-osobowej rady zamyka radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt.
Wyboru przewodniczącego szczecińskiej rady miasta radni dokonają prawdopodobnie w poniedziałek podczas sesji.
Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".
- Wyborcy nie po to na nas głosowali, żebyśmy chociaż nie spróbowali rozmawiać z prezydentem na temat realizacji naszego programu, więc próbujemy - mówił radny PO.
10 mandatów w radzie zdobyło też Prawo i Sprawiedliwość. Jak uważa radny tej partii, Robert Stankiewicz, w takiej sytuacji dużo zależy od prezydenta Piotra Krzystka.
- Jeżeli pan prezydent będzie równomiernie rozkładał swoje poparcie czy wolę, to porozumienie będzie. Jeżeli będzie z pozycji siły "ex cathedra", to dojdzie do dużych nieporozumień i będziemy mieli opóźnienia w realizacji programu - mówił Stankiewicz.
Ośmioro radnych wprowadził komitet "Bezpartyjni". Zdaniem Marii Liktoras, dzięki takiemu podziałowi mandatów nie będzie żelaznej koalicji i opozycji.
Dwa mandaty przypadły Sojuszowi Lewicy Demokratycznej. W opinii Dawida Krystka z SLD, sprawdzianem dla koalicji będą głosowania konkretnych uchwał.
- Może pojawić się np. uchwała o przekazaniu komuś jakiegoś terenu czy likwidacji placówki oświatowej. Dopiero wtedy przekonamy się czy ta większość jest trwała, czy na parę miesięcy - uważa Krystek.
Skład 31-osobowej rady zamyka radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt.
Wyboru przewodniczącego szczecińskiej rady miasta radni dokonają prawdopodobnie w poniedziałek podczas sesji.
Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".
W opinii Pawła Bartnika, Platforma Obywatelska, która ma 10 radnych, ma silny mandat do tworzenia koalicji.
10 mandatów w radzie zdobyło też Prawo i Sprawiedliwość. Jak uważa radny tej partii, Robert Stankiewicz, w takiej sytuacji dużo zależy od prezydenta Piotra Krzystka.
Ośmioro radnych wprowadził komitet "Bezpartyjni". Zdaniem Marii Liktoras, dzięki takiemu podziałowi mandatów nie będzie żelaznej koalicji i opozycji.