Aleja Niepodległości w Szczecinie częściowo do zamknięcia. W nocy z wtorku na środę będą ustawiane bariery i od rana odcinkiem od Bramy Portowej do placu Żołnierza już nie przejedziemy.
- To tylko początek kłopotów w centrum miasta - informuje odpowiedzialny za organizację ruchu w Szczecinie Marcin Charęza z magistratu. - Początkowo przez dwa miesiące Szczecińska Energetyka Cieplna będzie wymieniać sieć ciepłowniczą. Potem Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przystąpi do kompleksowej przebudowy tego odcinka i praktycznie do końca listopada lub nawet do końca roku nie będzie można tamtędy się poruszać.
- Na placu Zwycięstwa na wysokości sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa będzie trzeba zawrócić w ciąg alei Wojska Polskiego, dojechać do placu Zgody, a potem ulicą Obrońców Stalingradu dojedziemy do placu Żołnierza - wyjaśnia Charęza.
Zamkniętym odcinkiem będą mogły przejeżdżać wyłącznie autobusy komunikacji miejskiej, pogotowie, policja i straż pożarna. Nie przejadą taksówki.
Ruch na al. Niepodległości od placu Żołnierza do Bramy Portowej odbywa się normalnie.
- Na placu Zwycięstwa na wysokości sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa będzie trzeba zawrócić w ciąg alei Wojska Polskiego, dojechać do placu Zgody, a potem ulicą Obrońców Stalingradu dojedziemy do placu Żołnierza - wyjaśnia Charęza.
Zamkniętym odcinkiem będą mogły przejeżdżać wyłącznie autobusy komunikacji miejskiej, pogotowie, policja i straż pożarna. Nie przejadą taksówki.
Ruch na al. Niepodległości od placu Żołnierza do Bramy Portowej odbywa się normalnie.