Smagani wiatrem i falami zgubili litery z nazwy jachtu, ale szczecińska młodzież uczestnicząca w żeglarskiej wyprawie "Narwik 2015" bezpiecznie dotarła do Norwegii.
Chociaż - jak informują - z nazwy jachtu "Stary" na burcie ostała się tylko litera "R". Resztę zabrało morze, gdy z Danii płynęli do Norwegii. Tam zobaczyli zapierające dech w piersiach niesamowite fiordy. W poniedziałek wyruszą dalej, a pod koniec czerwca mają osiągnąć Narwik - port o który walczyli polscy żołnierze w czasie II wojny światowej. Tam zatonął niszczyciel "Grom".
75 lat po tych dramatycznych wydarzeniach, szczecińska młodzież uczci wspomnienie bohaterskich czynów Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich i polskich marynarzy.
Później wyruszą w kierunku Spitsbergenu. Wyprawę na jachcie "Stary", pod patronatem miasta, prowadzi doświadczony kapitan Maciej Krzeptowski.
75 lat po tych dramatycznych wydarzeniach, szczecińska młodzież uczci wspomnienie bohaterskich czynów Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich i polskich marynarzy.
Później wyruszą w kierunku Spitsbergenu. Wyprawę na jachcie "Stary", pod patronatem miasta, prowadzi doświadczony kapitan Maciej Krzeptowski.