Były burmistrz Trzebiatowa Zdzisław Matusewicz pozdrawia tych, którzy doprowadzili do jego odwołania.
Takimi słowami zwrócił się do swoich przeciwników politycznych w oświadczeniu, które skierował do Mieszkańców Gminy Trzebiatów. Mieszkańcy odwołali burmistrza w niedzielnym referendum.
W odezwie burmistrz napisał, że zostawia gminę z mniejszym o 14 milionów złotych zadłużeniem. Zwraca uwagę, że w tym roku budżet gminy będzie miał nadwyżkę. Zdzisław Matusewicz twierdzi też, że wiele projektów, które przygotowywał lub rozpoczął jest zagrożonych m.in. festiwal "Nagle nad morzem", strefa ekonomiczna, tramwaj rzeczny czy obwodnica Trzebiatowa i przychodnia w Mrzeżynie.
Odwołany burmistrz powątpiewa czy racjonalnie uda się zagospodarować tereny powojskowe w Rogowie i upowszechnić turystykę rzeczną na Redze na wzór zachodnioeuropejski. Zbigniew Matusewicz na koniec dodał, że dobrze się stało, iż został odwołany, bo w tak niesprzyjającym środowisku trudno było cokolwiek dokonać. Gminą rządził pięć lat.
W głosowaniu wzięło udział ponad 3,5 tys. wyborców. To o 400 więcej niż było wymagane, aby referendum uznać za wiążące. Za odwołaniem było ponad trzy tysiące osób, a 200 mieszkańców przeciw. W konsekwencji w Trzebiatowie w ciągu trzech miesięcy będą zorganizowane wybory burmistrza.
Inicjatorzy referendum zarzucali Matusewiczowi stały konflikt z radą miasta. On z kolei mówił, że to jedna z dróg powrotu do władzy jego poprzedników.
W odezwie burmistrz napisał, że zostawia gminę z mniejszym o 14 milionów złotych zadłużeniem. Zwraca uwagę, że w tym roku budżet gminy będzie miał nadwyżkę. Zdzisław Matusewicz twierdzi też, że wiele projektów, które przygotowywał lub rozpoczął jest zagrożonych m.in. festiwal "Nagle nad morzem", strefa ekonomiczna, tramwaj rzeczny czy obwodnica Trzebiatowa i przychodnia w Mrzeżynie.
Odwołany burmistrz powątpiewa czy racjonalnie uda się zagospodarować tereny powojskowe w Rogowie i upowszechnić turystykę rzeczną na Redze na wzór zachodnioeuropejski. Zbigniew Matusewicz na koniec dodał, że dobrze się stało, iż został odwołany, bo w tak niesprzyjającym środowisku trudno było cokolwiek dokonać. Gminą rządził pięć lat.
W głosowaniu wzięło udział ponad 3,5 tys. wyborców. To o 400 więcej niż było wymagane, aby referendum uznać za wiążące. Za odwołaniem było ponad trzy tysiące osób, a 200 mieszkańców przeciw. W konsekwencji w Trzebiatowie w ciągu trzech miesięcy będą zorganizowane wybory burmistrza.
Inicjatorzy referendum zarzucali Matusewiczowi stały konflikt z radą miasta. On z kolei mówił, że to jedna z dróg powrotu do władzy jego poprzedników.