Sprzeciwianie się przez pielęgniarki pracy ratowników medycznych na oddziałach szpitalnych to antagonizowanie tych zawodów - uważa przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego Roman Badach-Rogowski. Zmiany w przepisach dot. uprawnień ratowników i reakcje na te zmiany omawiali goście programu "Radio Szczecin na Wieczór".
Zgodnie z nowym rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia, ratownicy będą mogli m.in. pracować na oddziałach szpitalnych. Dotychczas mogli tylko w karetkach.
Zdaniem pielęgniarek, ratownicy nie mają odpowiedniej wiedzy, żeby pracować na oddziale i są kształceni pod kątem innych zadań. Z tą opinią nie zgadza się Badach-Rogowski. - To jest antagonizowanie zawodów. Mówienie, że ratownik medyczny jest jakimś niepełnym zawodem medycznym jest dla mnie zgoła śmieszne i absurdalne - mówił w "RSnW".
Według Badacha-Rogowskiego, pielęgniarki nie powinny bać się, że ratownicy zastąpią je na oddziałach. Jak twierdzi, mogą być dla nich wsparciem i uzupełnieniem.
Przewodnicząca Zachodniopomorskiej Izby Pielęgniarek i Położnych Gabriela Hofman podkreślała, że nie ujmuje kompetencji ratownikom, ale jej zdaniem są oni przygotowywani do pełnienia innych obowiązków.
- Oni są kształceni, mają kompetencje, aby pracować w systemie ratownictwa medycznego. Natomiast praca na oddziałach szpitalnych to proces opieki i proces pielęgnowania pacjenta - tłumaczyła Hofman.
Rozporządzenie wejdzie w życie w środę. W tym tygodniu w pogotowiu ruszą szkolenia dla ratowników na temat tego gdzie i w jaki sposób będą mogli pracować.
Zdaniem pielęgniarek, ratownicy nie mają odpowiedniej wiedzy, żeby pracować na oddziale i są kształceni pod kątem innych zadań. Z tą opinią nie zgadza się Badach-Rogowski. - To jest antagonizowanie zawodów. Mówienie, że ratownik medyczny jest jakimś niepełnym zawodem medycznym jest dla mnie zgoła śmieszne i absurdalne - mówił w "RSnW".
Według Badacha-Rogowskiego, pielęgniarki nie powinny bać się, że ratownicy zastąpią je na oddziałach. Jak twierdzi, mogą być dla nich wsparciem i uzupełnieniem.
Przewodnicząca Zachodniopomorskiej Izby Pielęgniarek i Położnych Gabriela Hofman podkreślała, że nie ujmuje kompetencji ratownikom, ale jej zdaniem są oni przygotowywani do pełnienia innych obowiązków.
- Oni są kształceni, mają kompetencje, aby pracować w systemie ratownictwa medycznego. Natomiast praca na oddziałach szpitalnych to proces opieki i proces pielęgnowania pacjenta - tłumaczyła Hofman.
Rozporządzenie wejdzie w życie w środę. W tym tygodniu w pogotowiu ruszą szkolenia dla ratowników na temat tego gdzie i w jaki sposób będą mogli pracować.