Kolejny, szósty już metanowiec wpłynie do świnoujskiego terminalu LNG. Ponad 300-metrowy statek Al Gattarra płynie z Kataru i w niedzielę nad ranem zawinie do polskiego gazoportu.
Statek dostarczy ponad 200 tysięcy metrów sześciennych skroplonego, błękitnego paliwa, które przejdzie proces tzw. regazyfikacji, czyli zmieni stan z płynnego w gazowy. Następnie zostanie wtłoczone do sieci przesyłowych i trafi do odbiorców.
To już kolejna komercyjna dostawa gazu i szósta od uruchomienia terminalu. Pierwsze dwie umożliwiły rozruch wartego około trzech miliardów złotych systemu, kolejne są już sprzedawane na polskim rynku.
Terminal w Świnoujściu jest w stanie przerobić rocznie pięć miliardów sześciennych skroplonego LNG na postać gazową - co stanowi nawet 1/3 zapotrzebowania kraju na błękitne paliwo.
To już kolejna komercyjna dostawa gazu i szósta od uruchomienia terminalu. Pierwsze dwie umożliwiły rozruch wartego około trzech miliardów złotych systemu, kolejne są już sprzedawane na polskim rynku.
Terminal w Świnoujściu jest w stanie przerobić rocznie pięć miliardów sześciennych skroplonego LNG na postać gazową - co stanowi nawet 1/3 zapotrzebowania kraju na błękitne paliwo.