Projekt zakazujący aborcji został skierowany do sejmowych komisji, a projekt liberalizujący przepisy odrzucony - tak zdecydowali posłowie.
W piątek parlamentarzyści głosowali nad zmianami w przepisach dotyczących przerywania ciąży. Najpierw skierowali do dalszych prac projekt zakazujący aborcji i zakładający nawet karę więzienia za przerwanie ciąży.
Później odbyło się głosowanie nad projektem pozwalającym na usuwanie ciąży do 12 tygodnia. Ryszard Terlecki z Prawa i Sprawiedliwości zapowiadał wcześniej, że ten projekt też trafi do sejmowych komisji.
- Żaden obywatelski projekt nie trafi do kosza bez procedowania. Bez względu na to, że radykalnie nie zgadzamy się z projektem, który teraz będzie procedowany. W naszym klubie nie obowiązuje dyscyplina - mówił przed głosowaniem.
Ostatecznie posłowie odrzucili w pierwszym czytaniu projekt liberalizujący przepisy aborcyjne.
Obecnie aborcja w Polsce jest dozwolona w trzech przypadkach: gdy ciąża powstała w wyniku przestępstwa, gdy zagrożone jest życie matki lub płód jest upośledzony.
Materiał: Sejm/x-news
Później odbyło się głosowanie nad projektem pozwalającym na usuwanie ciąży do 12 tygodnia. Ryszard Terlecki z Prawa i Sprawiedliwości zapowiadał wcześniej, że ten projekt też trafi do sejmowych komisji.
- Żaden obywatelski projekt nie trafi do kosza bez procedowania. Bez względu na to, że radykalnie nie zgadzamy się z projektem, który teraz będzie procedowany. W naszym klubie nie obowiązuje dyscyplina - mówił przed głosowaniem.
Ostatecznie posłowie odrzucili w pierwszym czytaniu projekt liberalizujący przepisy aborcyjne.
Obecnie aborcja w Polsce jest dozwolona w trzech przypadkach: gdy ciąża powstała w wyniku przestępstwa, gdy zagrożone jest życie matki lub płód jest upośledzony.
Materiał: Sejm/x-news