W Kołobrzegu trwa konwent marszałków województw. Jednym z głównych tematów jest między innymi wypłata świadczeń rodzinnych.
O obawach samorządów dotyczących realizacji programu „Rodzina 500+” mówił marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz.
- Punktem zapalnym ostatnich tygodni jest kwestia dotycząca finansowania z poziomu regionalnego świadczeń 500+. Trudno jest rzeczywiście uspokoić samorządowców - powiedział Geblewicz.
Jak mówił, samorządom może zwyczajnie zabraknąć pieniędzy na wypłaty dla rodzin. Na wtorkowym konwencie zabrakło minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. W jej zastępstwie obawy samorządów rozwiewał wiceminister Bartosz Marczuk.
- Absolutnie nie zabraknie pieniędzy na 500+. W tzw. budżetach wojewodów jest mniej pieniędzy, a w rezerwie jak przejrzymy system jest zdecydowanie więcej. W tej chwili przesuwamy z powrotem pieniądze z budżetów wojewodów, żeby uspokoić tę atmosferę - tłumaczył Marczuk.
Jak tłumaczył w przyszłorocznym budżecie państwa na realizację tego programu znajdzie się kwota przekraczająca 23 miliardy złotych.
- Punktem zapalnym ostatnich tygodni jest kwestia dotycząca finansowania z poziomu regionalnego świadczeń 500+. Trudno jest rzeczywiście uspokoić samorządowców - powiedział Geblewicz.
Jak mówił, samorządom może zwyczajnie zabraknąć pieniędzy na wypłaty dla rodzin. Na wtorkowym konwencie zabrakło minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. W jej zastępstwie obawy samorządów rozwiewał wiceminister Bartosz Marczuk.
- Absolutnie nie zabraknie pieniędzy na 500+. W tzw. budżetach wojewodów jest mniej pieniędzy, a w rezerwie jak przejrzymy system jest zdecydowanie więcej. W tej chwili przesuwamy z powrotem pieniądze z budżetów wojewodów, żeby uspokoić tę atmosferę - tłumaczył Marczuk.
Jak tłumaczył w przyszłorocznym budżecie państwa na realizację tego programu znajdzie się kwota przekraczająca 23 miliardy złotych.