Blisko 400 samotnych, bezdomnych i ubogich mieszkańców Szczecina zasiadło w środę do wigilijnego stołu w Domu Kultury Słowianin.
Organizacja największej miejskiej uroczystej kolacji to tradycja szczecińskiego klubu. W tym roku odbyła po raz 23. Było 12 potraw, m.in. barszcz z uszkami, pierogi, ryba oraz słodkości. Były też kolędy i życzenia.
- Mieszkam na klatce schodowej. Jakoś daję sobie radę, ale to nie jest na dłuższą metę - opowiadał jeden z uczestników wigilijnego spotkania.
- Co roku przychodzimy tutaj z mężem. Nie byłoby nas stać, żeby przygotować taką wigilię - mówiła inna uczestniczka. - Jestem samotny i bez pracy. Nie jest mi łatwo. Tutaj jest troszkę weselej - przyznawał kolejny.
Każdy z gości dostał też paczkę żywnościową. Wigilię przygotowano dzięki pomocy sponsorów. W przygotowaniach i organizacji spotkania pomagali też: uczniowie szczecińskich szkół, Polski Czerwony Krzyż, Caritas, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, straż miejska oraz miasto.
- Mieszkam na klatce schodowej. Jakoś daję sobie radę, ale to nie jest na dłuższą metę - opowiadał jeden z uczestników wigilijnego spotkania.
- Co roku przychodzimy tutaj z mężem. Nie byłoby nas stać, żeby przygotować taką wigilię - mówiła inna uczestniczka. - Jestem samotny i bez pracy. Nie jest mi łatwo. Tutaj jest troszkę weselej - przyznawał kolejny.
Każdy z gości dostał też paczkę żywnościową. Wigilię przygotowano dzięki pomocy sponsorów. W przygotowaniach i organizacji spotkania pomagali też: uczniowie szczecińskich szkół, Polski Czerwony Krzyż, Caritas, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, straż miejska oraz miasto.