Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Stropy w jednej z sal Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie runęły 11 maja. Fot. Tomasz Kubiak
Stropy w jednej z sal Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie runęły 11 maja. Fot. Tomasz Kubiak
O katastrofie budowlanej w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie rozmawiali goście "Kawiarenki politycznej" Radia Szczecin.
Radni SLD wnioskowali, by powołać przy Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego specjalną komisję, która pomoże wyjaśnić przyczyny zawalenia się stropów w Zamku.

Taki zespół mogłaby powołać komisja rewizyjna, a w tej większość ma koalicja PO-PSL, z polityków której składa się także odpowiedziany za nadzór nad Zamkiem zarząd województwa. Wniosek o powołanie zespołu nie wszedł nawet do porządku obrad komisji.

Dariusz Wieczorek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest zbulwersowany. - Naszym celem było sprawdzenie tego, co stało się od 21 kwietnia do 11 maja, czyli od momentu kiedy ściany na Zamku zaczęły pękać. Czy procedury były zachowane, czy podjęto jakieś decyzje, czy powołano w tej sprawie ekspertów, czy poproszono ekspercie firmy, które by to zbadały, czy można było w jakikolwiek sposób tutaj zareagować? - tłumaczył Wieczorek.

Emocje studził Andrzej Niedzielski z Platformy Obywatelskiej. Jak mówił, zdarzyła się katastrofa budowlana i trzeba poczekać ze wszelkimi ocenami dopóki nie wypowiedzą się specjaliści.

- To, że są pewne symptomy, że coś dzieje się ze strukturą Zamku było wiadome. Działania zostały przedsięwzięte. Nie doszło do straty różnego rodzaju artefaktów historycznych, które znajdowały się w tej części Zamku, czyli działania zostały przedsięwzięte. W związku z tym, zaczekajmy, niech wypowiedzą się specjaliści - mówił Niedzielski.

Bartłomiej Królikowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdził, że ma wrażenie, iż winą za tę katastrofę próbuje obarczyć się obecny zarząd województwa. - Moim zdaniem, zarząd województwa zachował się jak dobry gospodarz. Dzięki temu nie doszło do tragedii. Nie zlekceważono pierwszych sygnałów, zareagowano natychmiast, wyłączono tę część, która - zaznaczam - nie była remontowana, z użytkowania i dzięki temu nie doszło do tragedii. W tej chwili podejmowane są adekwatne działania sprawdzające - uważa Królikowski.

Agnieszka Przybylska z Prawa i Sprawiedliwości nawiązała do odrzucenia przez koalicję rządzącą PO-PSL na sejmiku wniosku o powołanie zespołu komisji rewizyjnej do zbadania katastrofy.

- Jeżeli to jest ta sama opcja polityczna i swój swego ma sprawdzić i kontrolować, to wcale nie dziwię się, że przy takim układzie, jeżeli większość rządząca trzyma w garści komisję rewizyjną, nie zgadza się na taki zespół. To jest ułomność, bo demokracja powinna mieć mechanizmy sprawdzające. W tym przypadku samorządność otrzymuje ocenę 1 - mówiła Przybylska.

Stropy w jednej z sal Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie runęły 11 maja. Wcześniej, 21 kwietnia, na ścianach pojawiły się rysy. Wtedy sąsiednie pomieszczenia zamknięto, a ekspertom zlecono przygotowania raportu w tej sprawie.

Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".
Dariusz Wieczorek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest zbulwersowany.
Emocje studził Andrzej Niedzielski z Platformy Obywatelskiej.
Bartłomiej Królikowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdził, że ma wrażenie, iż winą za katastrofę próbuje obarczyć się obecny zarząd województwa.
Agnieszka Przybylska z Prawa i Sprawiedliwości nawiązała do odrzucenia przez koalicję rządzącą PO-PSL na sejmiku wniosku o powołanie zespołu komisji rewizyjnej do zbadania katastrofy.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty