Snajperzy, antyterroryści i policjanci - teren finału regat The Tall Ships Races zabezpiecza blisko 2 tys. przedstawicieli różnych służb. Ustawiono też betonowe zapory na drogach, które chronią przed niekontrolowanym wjazdem na teren imprezy. Przeprowadzane są ponadto wyrywkowe kontrole osobiste.
- Dużo służb mundurowych, bardzo dobrze zorganizowane. - Gdzie się nie obrócić, to wszędzie widać policjanta. - Oglądałam pracę zespołów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, ich poświęcenie, trud, oddanie to naprawdę coś wspaniałego - oceniali goście finału regat.
Snajperzy to standard przy zabezpieczaniu tego typu imprez.
- Oni może nie są widoczni i nikt ich w pełni nie widzi, nie wie, gdzie dokładnie są, ale to jest nasza kuchnia. Szczegółów nie podamy, ale mogę zapewnić, że policyjni antyterroryści są, poza tym wspierają nas koledzy z kraju - mówił Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.
Jak dodaje, do tej pory policja nie odnotowała poważniejszych zdarzeń podczas finału regat.