Spalarnia działa, odbiera śmieci, dostarcza prąd i energię cieplną do sieci - zapewniał we wtorek radnych Tomasz Lachowicz, prezes szczecińskiego Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów.
Radni wytykali urzędnikom "kompletny brak informacji" o tym, co dzieje się z instalacją. Małgorzata Jacyna-Witt zapowiada zawiadomienie do prokuratury.
Radny PiS Marek Duklanowski powoływał się między innymi na materiały dziennikarzy Radia Szczecin i nasze pytania o pozwolenie na sprzedaż energii.
- Kompletny brak informacji. Rzecznik jednego dnia rano mówi o tym, że spalarnia nie działa, po południu, że działa - mówił Duklanowski.
Oprócz prezesa spalarni także prezydent Szczecina Piotr Krzystek zapewniał, że wszystko jest w porządku. - Oby - odpowiadał Paweł Bartnik z PO. - Bo jeżeli pan prezydent nie ma racji w tym optymizmie, to miasto Szczecin leży.
Prezes Tomasz Lachowicz mówił, że żadnej kontroli się nie boi i zwracał uwagę, że dziennikarz Radia Szczecin potwierdził umowę z Eneą na dostawy prądu ze spalarni.
- Gdyby było tak, że my działamy nielegalnie, to nasi odbiorcy, którzy mają bardzo dużo do stracenia, w życiu nie wzięliby od nas kilowata energii albo megawata ciepła - podkreślał Lachowicz.
Na oficjalnym koncie facebookowym prezydenta Szczecina pojawił się komentarz, w którym czytamy między innymi: "Wiem, że wielu przeciwników liczy, że się nie uda, że nie będzie działać, że powinie się noga. Spalarnia jednak działa".
Radny PiS Marek Duklanowski powoływał się między innymi na materiały dziennikarzy Radia Szczecin i nasze pytania o pozwolenie na sprzedaż energii.
- Kompletny brak informacji. Rzecznik jednego dnia rano mówi o tym, że spalarnia nie działa, po południu, że działa - mówił Duklanowski.
Oprócz prezesa spalarni także prezydent Szczecina Piotr Krzystek zapewniał, że wszystko jest w porządku. - Oby - odpowiadał Paweł Bartnik z PO. - Bo jeżeli pan prezydent nie ma racji w tym optymizmie, to miasto Szczecin leży.
Prezes Tomasz Lachowicz mówił, że żadnej kontroli się nie boi i zwracał uwagę, że dziennikarz Radia Szczecin potwierdził umowę z Eneą na dostawy prądu ze spalarni.
- Gdyby było tak, że my działamy nielegalnie, to nasi odbiorcy, którzy mają bardzo dużo do stracenia, w życiu nie wzięliby od nas kilowata energii albo megawata ciepła - podkreślał Lachowicz.
Na oficjalnym koncie facebookowym prezydenta Szczecina pojawił się komentarz, w którym czytamy między innymi: "Wiem, że wielu przeciwników liczy, że się nie uda, że nie będzie działać, że powinie się noga. Spalarnia jednak działa".