Złodzieje ukradli wieszaki, które były rozstawione w Szczecinie w ramach akcji Wymiana Ciepła.
Anna Bylińska wolontariuszka Caritasu chciała podzielić się ubraniami, które zebrano w magazynie, niestety z pełnymi rękami wróciła do domu, bo w miejscach gdzie wieszaki miały być, już ich nie było.
- Przy tej fali mrozów otwieramy magazyn dwa razy w miesiącu. Teraz to będzie dopiero 8 marca i 22 marca, więc przypuszczam, że już będzie po mrozach. Chciałybyśmy, żeby te ubrania trafiły do potrzebujących - mówi Bylińska.
Camilla Pustułka - koordynatorka akcji Wymiana Ciepła w Szczecinie - przyznaje, że wieszaki padły łupem złodziei i niestety nie jest to pierwsza taka sytuacja.
- Jeżeli chodzi o wieszak przy Dworcu Głównym to sytuacja się powtarza. W tamtym roku też jeden został skradziony, w tym roku też mieliśmy kilka problemów, natomiast jestem zaskoczona, że wieszak zniknął również sprzed Książnicy, ponieważ tam są osoby, które cały czas mogą mieć na niego oko - tłumaczy Pustułka.
Organizatorzy akcji nie zgłosili kradzieży na policję, bo jak mówią wieszaki są niewiele warte. Zapowiadają jednak, że w najbliższych dniach wrócą pod Książnicę i na ulicę Wyszyńskiego. Na razie jednak rezygnują z lokalizacji przed Dworcem Głównym. Ubrania można też oddawać do Jadłodzielni w Szczecinie, stąd będą odbierane przez wolontariuszy Wymiany Ciepła.