Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam
  ogłoszenie  
Zobacz

Magdalena Ogórek dodała, że rodzina Otto von Wächtera próbowała bezskutecznie zablokować wydanie książki. „Lista Wachtera” stała się już bestsellerem. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Magdalena Ogórek dodała, że rodzina Otto von Wächtera próbowała bezskutecznie zablokować wydanie książki. „Lista Wachtera” stała się już bestsellerem. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Rodzina Wächterów kradła w Polsce ile się dało, a po wojnie spuszczono na ten proceder zasłonę milczenia - uważa dziennikarka i historyk dr Magdalena Ogórek. Spotkanie z autorką książki „Lista Wächtera” odbyło się w Studiu S1 Radia Szczecin. Publikacja odsłania kulisy działalności niemieckiego zbrodniarza, który kradł polskie, bezcenne działa sztuki.
Oddział Otto von Wächtera, generała SS stacjonował w czasie II wojny światowej w Krakowie.

- W posiadaniu rodziny Wächterów mogą znajdować się jeszcze rzeczy związane z Krakowem i ze Lwowem. Sama takie rzeczy zastałam, trzy artefakty wróciły do Krakowa, mają udokumentowane pochodzenie, niestety nie wiemy, gdzie rozpierzchła się reszta dzieł sztuki, bowiem rabunkiem Wächterów padło mnóstwo bardzo wartościowych dzieł sztuki z Krakowa - podkreśliła Magdalena Ogórek.

Jak twierdzi Magdalena Ogórek działalność Wächtera to jeden z wielu przykładów masowego grabienia polskiego dziedzictwa narodowego podczas II wojny światowej.

- Straciliśmy pół miliona dzieł sztuki z ręki jednego i drugiego okupanta, ale my ich w większości nie potrafimy, niestety, nazwać. Byliśmy w stanie siłami historyków sztuki określić 64 tys. sztuk z połowy miliona! Widać więc w jakim bezmiarze niewiedzy się poruszamy - dodała.

Magdalena Ogórek zaznaczyłą, że rodzina Otto von Wächtera próbowała bezskutecznie zablokować wydanie książki. „Lista Wächtera” stała się już bestsellerem.
- W posiadaniu rodziny Wächterów mogą znajdować się jeszcze rzeczy związane z Krakowem i ze Lwowem. Sama takie rzeczy zastałam, trzy artefakty wróciły do Krakowa, mają udokumentowane pochodzenie, niestety nie wiemy, gdzie rozpierzchła się reszta dzieł szt
- Straciliśmy pół miliona dzieł sztuki z ręki jednego i drugiego okupanta, ale my ich w większości nie potrafimy, niestety, nazwać. Byliśmy w stanie siłami historyków sztuki określić 64 tys. sztuk z połowy miliona! Widać więc w jakim bezmiarze niewiedzy s
Wideorelacja - spotkanie autorskie z Magdaleną Ogórek w Studiu S1 Radia Szczecin - 'Lista Wachtera'

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
   
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty