Budowany jest mit odbudowy Stoczni Szczecińskiej, konieczne jest wyjaśnienie prawdy na ten temat - mówił w "Rozmowach pod krawatem" poseł PO Arkadiusz Marchewka.
W ten sposób skomentował deklarację ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, że zleci kontrole w tej sprawie. Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej złożyli zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa w sprawie bezprawnego posługiwania się nazwą Stocznia Szczecińska i certyfikatami to potwierdzającymi.
Jak mówił Marchewka, na terenie stoczni działają firmy, które dobrze sobie radzą, ale odbudowa wielkiej stoczni i budowa tam dużych promów to mit. - Od 1,5 roku budowany jest wielki mit rzekomej odbudowy przemysłu stoczniowego. 1,5 roku temu do stoczni przyjechał premier Morawiecki, dumnie pukał młotkiem w kawałek blachy. Byłem tak kilka tygodni temu i po 1,5 roku nie dzieje się tam nic. Wszystkie kwestie, które są faktami, będziemy prezentować, a te które są raczej budowaniem wielkich mitów i opowieści tylko po to, żeby stworzyć pewną historię, będą musiały się zmierzyć z prawdą - powiedział Marchewka.
Zarząd Stoczni Szczecińskiej zapowiedział, że pozwie do sądu Rafał Zahorskiego pełnomocnika marszałka województwa zachodniopomorskiego do spraw gospodarki morskiej po informacjach, jakie przekazali posłowie PO z regionu. Natomiast kontrolę w tej sprawie zapowiedziało ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Jak mówił Marchewka, na terenie stoczni działają firmy, które dobrze sobie radzą, ale odbudowa wielkiej stoczni i budowa tam dużych promów to mit. - Od 1,5 roku budowany jest wielki mit rzekomej odbudowy przemysłu stoczniowego. 1,5 roku temu do stoczni przyjechał premier Morawiecki, dumnie pukał młotkiem w kawałek blachy. Byłem tak kilka tygodni temu i po 1,5 roku nie dzieje się tam nic. Wszystkie kwestie, które są faktami, będziemy prezentować, a te które są raczej budowaniem wielkich mitów i opowieści tylko po to, żeby stworzyć pewną historię, będą musiały się zmierzyć z prawdą - powiedział Marchewka.
Zarząd Stoczni Szczecińskiej zapowiedział, że pozwie do sądu Rafał Zahorskiego pełnomocnika marszałka województwa zachodniopomorskiego do spraw gospodarki morskiej po informacjach, jakie przekazali posłowie PO z regionu. Natomiast kontrolę w tej sprawie zapowiedziało ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Każdy widzi, że taka troska totalnej opozycji, akurat przez przypadek, pojawiła się przed wyborami samorządowymi. Mało tego, mówi to ugrupowanie, które na ostatnim wodowaniu w Stoczni Szczecińskiej nazywane było grabarzem przemysłu stoczniowego.
Co to musi być w człowieku, zlikwidowali i teraz donoszą na to że ktoś chce odbudować przemysł stoczniowy. Przecież wiadomo że rząd jak zechce to i tak będzie budował statki takie jakie zechce i możliwości techniczne pozwolą.
to, co najbardziej wkurza w tej PiS-owskiej zagrywce o rzekomym odbudowywaniu Stoczni Szczecińskiej, to cyniczne propagandowe wykorzystanie tragedii stoczniowców do własnych politycznych celów.
Robią oszukańczy cyrk z atrapą, którym rozbudzają nadzieje:
"Głosujcie na nas, na PiS. Obiecujemy odbudować stocznię!
A jak nas wybierzecie, to obiecujemy wam jeszcze więcej obietnic!"
Stara zagrywka psychologiczna: nic tak nie kusi i nie wiąże jak nadzieja.
I pozwolili mu powiedzieć prawdę na antenie radia? Bez cenzury, wyłączania mikrofonów, itp.? Wow, szacun.