Mam nadzieję, że obie strony wyciągnęły wnioski z bojkotu mediów publicznych przez polityków Platformy Obywatelskiej - mówił w "Rozmowach pod krawatem" poseł tej partii Arkadiusz Marchewka.
Uchwała o zakazie wypowiedzi dla Radia Szczecin, Radia Koszalin i TVP3 obowiązywała polityków tej partii przez blisko dwa miesiące. Jak tłumaczyli, materiały, które ukazują się w mediach publicznych nie były obiektywne i sprzyjały obecnej władzy.
- Materiały, które były przygotowywane przez media publiczne, raczej przedstawiały w negatywnym świetle nasze działanie i nasze funkcjonowanie. Mam nadzieję, że ten czas minął i wszyscy wyciągnęli z tego wnioski. I moja obecność i rozmowa z panem dzisiaj, zresztą mam nadzieję, że bardzo obiektywna jest znakiem, że możemy prowadzić normalną rozmowę i dialog - powiedział w porannej audycji Marchewka.
Bojkot zakończył się w czerwcu.
- Materiały, które były przygotowywane przez media publiczne, raczej przedstawiały w negatywnym świetle nasze działanie i nasze funkcjonowanie. Mam nadzieję, że ten czas minął i wszyscy wyciągnęli z tego wnioski. I moja obecność i rozmowa z panem dzisiaj, zresztą mam nadzieję, że bardzo obiektywna jest znakiem, że możemy prowadzić normalną rozmowę i dialog - powiedział w porannej audycji Marchewka.
Bojkot zakończył się w czerwcu.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Koniecznie należy dodać, że bojkot nie dotyczył wszystkich mediów i został zakończony przez samą Platformę, gdy zauważono, że brak informacji, o nich samych w mediach, nie przynosi im nic dobrego.
Poza tym, to, czy można prowadzić normalną rozmowę i dialog, zostało dokładnie pokazane przez kandydata na prezydenta Szczecina w niedawnych "Rozmowach pod krawatem" z jego udziałem i w następnych artykułach, konsekwencjach tej rozmowy, o mijaniu się z prawdą, bodajże dwóch lub trzech.
Z trzech muszkieterów PO (Nitras, Geblewicz, Marchewka) występujących w PR Szczecin. Najbardziej zrównoważony ... Marchewka.