Nawet dwa razy częściej niż w "normalny" dzień pogotowie ratunkowe interweniuje w Sylwestra. Winna jest temu najczęściej brawura i alkohol. Ratownicy apelują o ostrożność.
Ratownicy najczęściej interweniują do urazów spowodowanych przez niewłaściwe używanie fajerwerków, bójki i upadki. Pomocy potrzebują też pacjenci, którzy spożyli zbyt dużo alkoholu.
Wg statystyk najwięcej interwencji jest po godzinie 19 w Sylwestra i do południa w pierwszym dniu nowego roku.
Ratownicy apelują, by ostrożnie obchodzić się z materiałami pirotechnicznymi, nie używać ich pod wpływem alkoholu, nie rzucać ich także w tłum ludzi.
Przez wybuch fajerwerków najczęściej dochodzi do urazów kończyn górnych i głowy.
Ofiarami bardzo często są dzieci.
W Sylwestra i Nowy Rok nad bezpieczeństwem w regionie czuwać będzie ponad 150 ratowników medycznych i lekarzy pogotowia.