Wielkich szans na porozumienie między rządem a nauczycielami nie ma - tak w przededniu zapowiadanego strajku w oświacie mówi prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Szczecinie.
Zdaniem Marii Świerczek, dojdzie on do skutku. Na godzinę 19 zaplanowana jest kolejna tura rozmów między przedstawicielami rządu a związkami zawodowymi w sprawie podwyżek dla nauczycieli. Świerczek nie spodziewa się tu polubownego rozwiązania sprawy.
- Chciałabym bardzo, żeby dzisiaj zakończyło się to podpisaniem porozumienia, ale obserwując poszczególne tury rozmów jest nadzieja, ale bardzo słaba - mówi prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Szczecinie.
Zgodnie z danymi ZNP, chęć przystąpienia do zaplanowanego na poniedziałek strajku zadeklarowało 85 procent placówek oświatowych w Zachodniopomorskiem. Z kolei z danych zachodniopomorskiego kuratorium wynika, że strajkować będzie 59 proc. jednostek w regionie.
Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych postulują 30-procentową podwyżkę wynagrodzeń - 15 procent teraz i drugie tyle od września. Natomiast ostatnia propozycja rządu, to w sumie prawie 15-to procentowa podwyżka wynagrodzeń w tym roku.
- Chciałabym bardzo, żeby dzisiaj zakończyło się to podpisaniem porozumienia, ale obserwując poszczególne tury rozmów jest nadzieja, ale bardzo słaba - mówi prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Szczecinie.
Zgodnie z danymi ZNP, chęć przystąpienia do zaplanowanego na poniedziałek strajku zadeklarowało 85 procent placówek oświatowych w Zachodniopomorskiem. Z kolei z danych zachodniopomorskiego kuratorium wynika, że strajkować będzie 59 proc. jednostek w regionie.
Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych postulują 30-procentową podwyżkę wynagrodzeń - 15 procent teraz i drugie tyle od września. Natomiast ostatnia propozycja rządu, to w sumie prawie 15-to procentowa podwyżka wynagrodzeń w tym roku.