Komisja, badająca problem pedofilii, powinna być komisją państwową, a nie sejmową - mówi minister spraw wewnętrznych. O powołaniu komisji zdecydował we wtorek rząd.
- Komisja na pewno powinna być komisją państwową, a nie sejmową, żeby tego poruszającego i bulwersującego problemu nie sprowadzać do intensywnego i co tu dużo mówić, dewastującego naszą tkankę narodową sporu politycznego - powiedział Brudziński.
Brudziński dodał, że komisja będzie wspierać działania policji i prokuratury. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział we wtorek, że komisja ma zająć się wszystkimi środowiskami, ale przede wszystkim tymi, które mają kontakt z dziećmi, nie wykluczając Kościoła.
Będzie się ona zajmowała też między innymi środowiskami nauczycielskimi i artystycznymi.
Joachim Brudziński powiedział, że pedofilia jest przestępstwem dewastującym psychikę dzieci. Dodał, że problem ten nie był przez wiele lat poruszany, gdyż przestępstw tych dopuszczali się ludzie ze "świecznika", tak duchowni, jak i świeccy.
Dodaj komentarz 3 komentarze
O a ja myślałem że mamy min. od prok. i nie potrzeba go wspierać ale co się nie robi przed wyborami !
PiS usiłuje rozmyć i rozmydlić sprawę pedofilii w kościele, bo księża to jego sojusznik w wyborach. Także ci zboczeni.
Tak więc czy to będzie "parlamentarna", czy "państwowa" komisja, to i tak będzie to komisja PiS, bo zdominowana przez PiS i jego ludzi.
A ci będą badać wnikliwie zboczonych murarzy-pedofili z błogosławieństwem pedofili w koloratkach.
Amen
Najbardziej uhonorwany pedofil.
Roman Polański.