W weekendy odżywa, a w środku tygodnia świeci pustkami - tak jest na placu Orła Białego w Szczecinie.
- Jesteśmy na spacerze. Fajnie jest. Są hamaki, z pieskiem można się pobawić. - Bardzo wygodnie. - W weekendy jest tutaj dużo ludzi, bardzo dużo. - Czekałyśmy trochę na ten hamak. Siedziałyśmy na krzesełkach i czekałyśmy aż się zwolni. - Jestem mieszkańcem i właśnie skasowano nam ponad sto miejsc parkingowych. Nie jestem zwolennikiem parkingu na całym placu, ani nie jestem przeciwnikiem zmian. Natomiast kłopot polega na tym, że nie dostrzega się wpływu prototypowania na okoliczne uliczki. To nie jest tak, jak mówią autorzy prototypowania, że są tu jeszcze duże rezerwy parkingowe. - Jestem tu pierwszy raz w życiu. Trochę mi brakuje ławek i więcej życia. Na trawie powinna siedzieć młodzież, wypoczywać. Wtedy ma się takie uczucie, że ja też chcę należeć do tej grupy i tutaj przebywać. Nigdy bym nie powiedziała, że tutaj był parking, raczej obumarły plac, który jest już dawno zapomniany. - Może dlatego, że nie wiedzą, że to tu stoi. Takie tajne miejsce - mówią mieszkańcy.
Od września rusza testowanie drugiego pomysłu - ruch samochodów na placu Orła Białego będzie całkowicie ograniczony. Wyniki tego prototypowania poznamy w listopadzie.