Uspokojony ruch i wyznaczone parkingi dla mieszkańców czy osób niepełnosprawnych na placu Orła Białego. Takie będą skutki decyzji, jaką podjęli szczecińscy radni głosując za zmianą statusu dróg na samym placu i przylegających ulicach.
Lekarz Maria Magdalena Herczyńska z Platformy Obywatelskiej podkreślała, że tam mieszkają jej pacjenci i ostro krytykowała zmiany.
- Starsi ludzie myśleli, że to będzie teren spacerowy dla nich. Ławeczki, odpoczną sobie, a nie będą igrzyska i po nocy kino. Hałas się niesie, wieszanie hamaków itd. pod publiczkę - mówiła Herczyńska.
Odpowiadała jej koleżanka z klubu Koalicji Obywatelskiej Edyta Łongiewska-Wijas, która zaprezentowała ankietę zrobioną wśród odwiedzających plac Orła Białego.
- Drugiego takiego miejsca w Szczecinie nie znajdziemy. Które mogłoby być przestrzenią społeczna, spotkań - mówiła Łongiewska-Wijas.
Dzięki zamianie statusu dróg - z gminnych na wewnętrzne - będzie można wyznaczyć miejsca parkingowe dla mieszkańców - mówił wiceprezydent Daniel Wacinkiewicz.
- To dalej jest droga, po której możemy się poruszać. Daje to większą elastyczność i możliwość funkcjonowania w tej przestrzeni - mówił Wacinkiewicz.
W głosowaniu radni - także wewnątrz klubów - byli podzieleni. Ostatecznie "za" było 16 osób, przeciw 6, a dwie się wstrzymały.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Dlatego młodych jest trudno zatrzymać w Szczecinie bo u radnych miasta jest inne wyobrazenie na rozwój miasta jak w innych dużych metropoljach.
Kolejna fuszera miasta. Mieszkam tutaj i jest tragedia. Suchej nitki nie zostawiają na decydentach którzy nam sprowadzili taki kataklizm komunikacyjny. Wstyd.
Może sam pomysł na to miejsce nie jest zły. Wątpliwości budzi jednak sama realizacja nieco chaotyczna, bez przemyślenia. Wyeliminowanie parkowania bez alternatywy. Zrobienie z Akademii Sztuki składowiska stołów na stragany oraz "szaletu miejskiego". A co z dojazdem służb ratunkowych? W końcu tam naokoło mieszkają ludzie, są instytucje do których muszą jakoś się dostać niepełnosprawni.