Zmieści się 200 osób więcej, budynek będzie klimatyzowany i gruntownie wyremontowany. Na pierwszy koncert do Słowianina - według optymistycznych planów - będziemy mogli się wybrać w 2022 roku. To informacje przekazane w środę podczas konferencji prasowej w Szczecińskim Domu Kultury. Słowianin nie działa od ponad 1,5 roku.
Słowianin będzie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, będzie też winda.
- To będzie generalny remont włącznie z wymianą dźwigarów - mówi zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska. - Od dziś cały proces potrwa od 2,5 do 3 lat - dodał. - Mamy projekt, pozwolenie na budowę, mamy pieniądze przyznane we wtorek przez radę miasta. Ruszamy z postępowaniami przetargowymi i samą budową. Decydujemy się na całościową przebudowę Domu Kultury. Nie tylko rozwiązanie problemu dachu.
Jacek Janiak, dyrektor Słowianina mówi, że to będzie sala koncertowa z prawdziwego zdarzenia. - Z super akustyką. To jest wszystko uzgodnione z zawodową pracownią akustyczną - mówi Janiak. - Zostanie na suficie położone tak, że dźwięk nie będzie się nigdzie odbijał. Będzie płynął jak łąbędź.
Barbara Wrzos ze ZBiLK-u studzi entuzjazm. - Inwestycja będzie bardzo skomplikowana i trudna, żeby wybrać dobrego wykonawcę. W pierwszym kwartale przyszłego roku mam nadzieję, że uda się nam wybrać inżyniera kontraktu i dopiero później będzie dalszy przetarg na wykonanie robót - tłumaczy Wrzos.
Remont ma potrwać dwa lata i będzie kosztował około 15 mln złotych. We wtorek podczas sesji, w budżecie miasta na przyszły rok, zabezpieczono na ten cel 6 mln złotych.
Obecnie zamknięta jest główna sala koncertowa. W sąsiednich, mniejszych pomieszczeniach ciągle odbywają się warsztaty czy spotkania. W marcu 2018 roku dach Domu Kultury zaczął pękać. Wtedy zamknięto główną część budynku.
Budynek to zabytek, ma około 100 lat. Słowianin obchodzi swoje 50. urodziny.