Występy stand-up'erów, kabaretów, cięte riposty, a przede wszystkim zabawne dowcipy - w Starej Rzeźni w Szczecinie rozpoczęła się 13. edycja Festiwalu Komedii SZPAK.
- Mam nadzieję, że będzie rozpierdziel. Jestem pierwsza co prawda, ale słyszałam o publiczności na Szpaku, że jest super i bardzo na to liczę - powiedziała Ewa Stasiewicz.
- To publiczność decyduje kto wygra festiwal, kto wygra ten konkurs, w tym roku nie ma jury. Publiczność w tej kwestii jest nieomylna - wierzy Karolina Płotnicka, rzeczniczka XIII Festiwalu Komedii SZPAK.
- Jestem drugi raz na Szpaku. Pamiętam jak trzy lata temu byłem pierwszy raz i zamawiałem taksówkę; macie najlepsze "granie na czekanie" na taksówkę: "Yayaya jee, Coco Jambo, Yaya jee". Do tej pory mnie to bawi; ja jestem ciemnoskóry i rzadko słyszę takie akcenty, to jest magia i klimat Szczecina, który jest unikatowy - zaśmiewał się David Mbeda Ndege.
W sobotę i niedzielę o godz. 12 w Zamku Książąt Pomorskich odbędzie się "Szpaczek dla dzieci". A w niedzielę i w poniedziałek na scenie w Starej Rzeźni wystąpi Abelard Giza.