Mam nadzieje, że znajdą się większe pieniądze na schronisko dla psów - mówił w "Samorządowej Przeplatance" Łukasz Kadłubowski, radny Platformy Obywatelskiej.
Radny PO Łukasz Kadłubowski proponował specjalne posiedzenie komisji rady miasta, aby wyjaśnić sprawę.
- Nie dostawaliśmy sygnałów, że jest problem z pracownikami, że jest zbyt mały budżet przekazywany na schronisko. Tak naprawdę dzisiaj nie znamy przyczyny tej decyzji, zostaliśmy nią zaskoczeni. Dodatkowy etat nie jest kwotą, która będzie stanowiła duże obciążenie dla budżetu miasta - mówił Kadłubowski.
Do tej pory miasto wydaje na schronisko 1,5 miliona złotych rocznie.