Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Brak należytej informacji i pytania o bezpieczeństwo mieszkańców - z tego powodu radny Witold Dąbrowski zwołał w trybie nadzwyczajnym posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa Rady Miejskiej.
Chodzi o niewybuch odnaleziony na Łasztowni. Pełnomocnik prezydenta Piotra Krzystka odpowiadał, że wszelkie procedury zostały zachowane i ma podstaw do jakichkolwiek obaw.

Zdaniem Witolda Dąbrowskiego, działania w sprawie ładunku powinny zostać podjęte wcześniej, bo został on odnaleziony już 6 sierpnia.

- Po 11 dniach od zdarzenia przewodnicząca nie posiadała żadnej wiedzy o tym, że ta bomba jest. Uważam, że jest to skandaliczne. Doradca prezydenta Szczepan Stępiński poinformował mnie, że procedury nie przewidują powiadamiania przewodniczącego komisji czy przewodniczącego Rady Miasta - mówi Dąbrowski.

Chorąży Henryk Trembas z 5. Pułku Inżynieryjnego w Podjuchach poinformował, że bombę wydobyła koparka podczas prac budowlanych i już wtedy mogła eksplodować.

- Bomba została wydobyta przez maszyny, przez organ roboczy i z niego niemalże wyleciała, ponieważ operator nawet nie wiedział, że w ogromnej łyżce ma bombę. Możemy powiedzieć, że nie zadziałały jakieś zapalniki czy samolikwidatory, które spowodowałyby, że teraz pewnie byśmy się już nie spotkali - mówi Trembas.

Pełnomocnik prezydenta ds. bezpieczeństwa Szczepan Stempiński powiedział, że działania zostały podjęte adekwatnie do sytuacji i nie może być mowy o opieszałości ze strony Sztabu Kryzysowego.

- Przygotowanie działań do podjęcia takiego ładunku, nie jest rzeczą prostą. Gdyby tak było, usunięto by już dawno wszystkie przeszkody, które znajdują się w torze wodnym. A przypominam, że w toni na torze wodnym znajdują się ładunki, które potencjalnie zagrażają w dużo większym stopniu niż ten, który w tej chwili tam się znajduje - mówi Stempiński.

Niewybuch zostanie podjęty w niedziele o godzinie 5:00 rano. Miasto zarządziło ewakuację kilkuset mieszkańców. Bomba zostanie przewieziona na poligon w Drawsku Pomorskim przez saperów z 5. Pułku Inżynieryjnego ze Szczecina.
Zdaniem Witolda Dąbrowskiego, działania w sprawie ładunku powinny zostać podjęte wcześniej, bo został on odnaleziony już 6 sierpnia.
Chorąży Henryk Trembas z 5 pułku Inżynieryjnego w Podjuchach poinformował, że bombę wydobyła koparka podczas prac budowlanych i już wtedy mogła eksplodować.
Pełnomocnik prezydenta ds. bezpieczeństwa Szczepan Stempiński powiedział, że działania zostały podjęte adekwatnie do sytuacji i nie może być mowy o opieszałości ze strony Sztabu Kryzysowego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Archiwum informacji

poniedziałek29wtorek30środa01czwartek02piątek03sobota04niedziela05poniedziałek06wtorek07środa08czwartek09piątek10sobota11niedziela12poniedziałek13wtorek14środa15czwartek16piątek17sobota18niedziela19poniedziałek20wtorek21środa22czwartek23piątek24sobota25niedziela26poniedziałek27wtorek28środa29czwartek30piątek31sobota01niedziela02
reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty