Moryń ma specjalny zbiornik na deszczówkę.
Chodzi o to, aby woda nie zalewała moryńskiej starówki, ale też by jej nie marnować - tłumaczy Józef Piątek, burmistrz Morynia. - Żeby nie wylewać wody bezpośrednio na ulicę, ale zbierać deszczówkę do zbiornika zamkniętego. 20 tysięcy litrów. Można wykorzystać do podlewania kwiatów. Wody nie jest za dużo i każda kropla wody będzie dobrze wykorzystana.
Podziemny zbiornik znajduje się na nowym targowisku, a jego budowa była częścią projektu targowiska. Cała inwestycja została sfinansowana ze środków unijnych.
Podziemny zbiornik znajduje się na nowym targowisku, a jego budowa była częścią projektu targowiska. Cała inwestycja została sfinansowana ze środków unijnych.