Samorządy mają działać na podstawie prawa, a nie według własnego "widzimisię" - mówił, w "Rozmowie pod Krawatem", zachodniopomorski wojewoda Zbigniew Bogucki tłumacząc, dlaczego unieważnił przyjmowane ostatnio przez samorządy czy sejmik apele bądź stanowiska.
Szczecińscy radni miejscy głosami KO i Bezpartyjnych poparli Strajki Kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. A zachodniopomorski sejmik z inicjatywy KO w stanowisku "nie zgodził się z polityką rządu" negocjującego unijny budżet.
Wojewoda Zbigniew Bogucki tłumaczy, że organy władzy publicznej nie mogą uzurpować sobie kompetencji, których nie mają.
- Ustawy samorządowe w sposób bardzo jasny i enumeratywny, wyliczają te sprawy, którymi ma się odpowiednio zająć: gmina, powiat. Tymi sprawami powinny się te samorządy zajmować. Nie zajmować się polityką międzynarodową czy też w kwestiami dotyczącymi przerywania ciąży. To są sprawy regulowane przez ustawodawcę krajowego. Tutaj jest bardzo wyraźne i stabilne orzecznictwo sądów administracyjnych, które wskazuje, że samorządy mają działać w granicach i na podstawie prawa, a nie według własnego widzimisię - dodaje Bogucki.
Wojewoda unieważnił także między innymi stanowisko radnych Kołobrzegu i Świnoujścia apelujących do rządu w sprawie unijnych negocjacji. We wszystkich przypadkach samorządy mogą się odwołać do sądu administracyjnego, zdecydują o tym radni.
Wojewoda Zbigniew Bogucki tłumaczy, że organy władzy publicznej nie mogą uzurpować sobie kompetencji, których nie mają.
- Ustawy samorządowe w sposób bardzo jasny i enumeratywny, wyliczają te sprawy, którymi ma się odpowiednio zająć: gmina, powiat. Tymi sprawami powinny się te samorządy zajmować. Nie zajmować się polityką międzynarodową czy też w kwestiami dotyczącymi przerywania ciąży. To są sprawy regulowane przez ustawodawcę krajowego. Tutaj jest bardzo wyraźne i stabilne orzecznictwo sądów administracyjnych, które wskazuje, że samorządy mają działać w granicach i na podstawie prawa, a nie według własnego widzimisię - dodaje Bogucki.
Wojewoda unieważnił także między innymi stanowisko radnych Kołobrzegu i Świnoujścia apelujących do rządu w sprawie unijnych negocjacji. We wszystkich przypadkach samorządy mogą się odwołać do sądu administracyjnego, zdecydują o tym radni.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Wojewoda unieważnia uchwały , które są czysto deklaratywne i nie rodzą skutków prawnych. No cóż ale skoro PAD może ułaskawić nie skazanego prawomocnie Mariusza Kamińskiego to kto zabroni Wojewodzie. To tak jakby eksmitować bezdomnego.
Jak myślicie, wojewodowie z podlaskiego, podkarpackiego, lubelskiego i świętokrzyskiego będą teraz uchylać "strefy wolne od LGBT" czy jednak nic nie zrobią?
Panie Wojewodo, jest pan szefem województwa, gdzie większość mieszkańców nie jest zwolennikami partii rządzącej. Pana argumenty i decyzje w wielu sprawach nie spotkają się z aprobatą większości społeczeństwa naszego województwa. Ale Pana to pewnie niewiele obchodzi. Ważna jest wierność ideom partii a właściwie dyktatorskim ambicjom Prezesa.
Pan wojewoda mówi o stasowaniu prawa :) Może niech pana koledzy na szczeblu centralnym od tego zaczną! I przestaną rozporządzeniami i slajdami na konferencjach omijać ustawy - w tym tę zasadniczą ustawę konstytucję.