Będzie 14. emerytura. Sejm przegłosował stosowną ustawę. Ponad 9 milionów emerytów dostanie świadczenie w wysokości 1250 złotych brutto.
Kolejna emerytura przyda się na podstawowe wydatki, leki i jedzenie, mówią emeryci.
- Mam małą emeryturę, żyję skromnie, nie zaciągam żadnych długów i dlatego sobie radzę. - Na życie, na lekarzy, to idzie. Ten wiek, ponad 75 lat, to i lekarz wchodzi w grę, właśnie od jednego wracam. - Przyda się, dużo płacę za leki, no bo choruję. Po prostu coś do domu. - 40 lat przepracowane, to chyba się przyda - przekonują seniorzy.
Nikogo nie przekupujemy, bo nie ma w najbliższym czasie żadnych wyborów - tak decyzję o 14. emeryturze komentuje poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Jach.
- Rząd Prawa i Sprawiedliwości kieruje się właśnie takim poczuciem odpowiedzialności za to najstarsze pokolenie, bo można mówić różne rzeczy, ale nie to, że przekupujemy, co opozycja usiłuje nam wmówić. Przecież nie ma żadnych wyborów w najbliższych latach, w związku z czym, my to dajemy, bo obiecaliśmy, że będą te emerytury i będziemy konsekwentnie naszych obietnic dotrzymywać - mówi Jach.
Przypomnijmy 13. emerytura będzie wypłacona w kwietniu, a 14. - w listopadzie.