Kościół pomaga. Ponad 200 paczek z żywnością, a także koszyki wielkanocne otrzymali bezdomni i ubodzy w Szczecinie.
Tak jak co roku, Caritas rozdawał Święconkę przy katedrze św. Jakuba.
- To pokazuje zainteresowanie dla tych bezdomnych, bezrobotnych i ubogich. - Święta spędzamy na ulicy, w pustostanach czy na klatkach schodowych. - Ten posiłek jest dla nas ważny, mamy wtedy coś do jedzenia. - Kościół zawsze pamiętał o najbiedniejszych i widzimy te sygnały od Stolicy Apostolskiej i każda - nawet najmniejsza - parafia pamięta o tych, którzy nie mają domów, są biedni. Spełniamy misję Jezusa Chrystusa. - Jestem tutaj drugi raz, jestem bezdomny, bez pracy i schorowany. Jak normalny, każdy jeden człowiek, muszę coś zjeść, nie da się żyć bez jedzenia. Pomaga sam kościół oraz wspaniałe siostry zakonne - mówili biorący udział w akcji.
A pokarmy bezdomnym i ubogim, w szczecińskiej katedrze, poświęcił arcybiskup Andrzej Dzięga.
- To pokazuje zainteresowanie dla tych bezdomnych, bezrobotnych i ubogich. - Święta spędzamy na ulicy, w pustostanach czy na klatkach schodowych. - Ten posiłek jest dla nas ważny, mamy wtedy coś do jedzenia. - Kościół zawsze pamiętał o najbiedniejszych i widzimy te sygnały od Stolicy Apostolskiej i każda - nawet najmniejsza - parafia pamięta o tych, którzy nie mają domów, są biedni. Spełniamy misję Jezusa Chrystusa. - Jestem tutaj drugi raz, jestem bezdomny, bez pracy i schorowany. Jak normalny, każdy jeden człowiek, muszę coś zjeść, nie da się żyć bez jedzenia. Pomaga sam kościół oraz wspaniałe siostry zakonne - mówili biorący udział w akcji.
A pokarmy bezdomnym i ubogim, w szczecińskiej katedrze, poświęcił arcybiskup Andrzej Dzięga.