W sobotę pogrzeb biskupa seniora Jana Gałeckiego. Od 1974 do 2007 roku był biskupem pomocniczym najpierw diecezji, a potem archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
Msza Święta pogrzebowa rozpocznie się w szczecińskiej katedrze o godzinie 10. Następnie trumna z ciałem biskupa Jana zostanie złożona w Grobowcu Kapłanów Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
W mojej pamięci zostanie jako człowiek ogromnej modlitwy - mówi siostra Marta Baczewska ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża. - Zawsze razem z siostrami mówiłyśmy, że ksiądz biskup Jan tak długo żyje, żeby odprawiać msze św. za tych, którzy potrzebują tej mszy świętej, za tych, którzy są w ogromnej potrzebie. Wszystkie odmawiane różańce, one tak są dziś potrzebne światu.
Ksiądz prałat Henryk Ozga był z biskupem Janem w seminarium i znał go ponad 70 lat. - Częściej wspominał tatę, bo tata żył. Tata też przyjeżdżał. W Gdańsku miał siostrę, to tam też się spotykali. Zawsze się chwalił, że tata żył 95 czy 96 lat i on też będzie tyle żył. Pan Bóg postanowił inaczej - mówił ks. prałat.
W 2007 roku biskup przeszedł na emeryturę. Ze względu na stan zdrowia, rzadziej uczestniczył w oficjalnych uroczystościach.