Premiera książki „Wieczni prezydenci. Dwa przypadki trójmiejskie” szczecińskiego politologa Macieja Drzonka współpracującego z naszą rozgłośnią, odbyła się w czwartek wieczorem w Studiu Koncertowym Radia Szczecin.
To opowieści o Gdańsku, Gdyni i przede wszystkim o dwóch długowiecznych prezydentach ostatnich dwudziestu lat - mówi autor prof. Maciej Drzonek. - Bo ci, nieprzerwanie byli wybierani we wszystkich wyborach bezpośrednich. - Spośród 66 miast na prawach powiatu do 2018 roku mieliśmy 13 takich miast. Książka odpowiada na pytania, jakie są patenty na wieczność włodarza w mieście na prawach powiatu, bo prezydenci Gdyni i Gdańska, pomimo że to są miasta bardzo blisko siebie położone, to jednak nie są takie same patenty.
A tym patentem jest paradoksalnie - partyjność, ale i bezpartyjność oraz kompetencje - zdradza autor. - W przypadku prezydenta Adamowicza, do 2014 roku to było powiązanie z bardzo silną partią polityczną, która ma bardzo duże poparcie w Gdańsku. Mówię o Platformie Obywatelskiej. Ale w 2018 roku on wystartował przeciwko Platformie Obywatelskiej i też wygrał, co wskazuje jednak na to, że nie tylko partia, ale przede wszystkim jakieś kompetencje personalne. W przypadku prezydenta Szczurka, to jest coś odwrotnego. To jest pozapartyjność.
A tym patentem jest paradoksalnie - partyjność, ale i bezpartyjność oraz kompetencje - zdradza autor. - W przypadku prezydenta Adamowicza, do 2014 roku to było powiązanie z bardzo silną partią polityczną, która ma bardzo duże poparcie w Gdańsku. Mówię o Platformie Obywatelskiej. Ale w 2018 roku on wystartował przeciwko Platformie Obywatelskiej i też wygrał, co wskazuje jednak na to, że nie tylko partia, ale przede wszystkim jakieś kompetencje personalne. W przypadku prezydenta Szczurka, to jest coś odwrotnego. To jest pozapartyjność.
To opowieści o Gdańsku, Gdyni i przede wszystkim o dwóch długowiecznych prezydentach ostatnich dwudziestu lat - mówi autor prof. Maciej Drzonek.
Dodaj komentarz 3 komentarze
*) program zawiera lokowanie produktu
Kolejny artykuł z serii promocyjnej.
tak się zastanawiam... czy takie promowanie produktów nie rodzi obowiązku podatkowego? No bo taka działalność marketingowa służy przysporzeniu przychodów po stronie oferenta.
"Premiera książki „Wieczni prezydenci. Dwa przypadki trójmiejskie” szczecińskiego politologa Macieja Drzonka współpracującego z naszą rozgłośnią," - i tylko przez tę rozgłośnię cytowanego i promowanego. Jakoś nie widzę, aby miał autorytet i równie wielkie uznanie w innych mediach. A to co PRS robi z książką tego pana, to bezczelna reklama a nie żadne lokowanie produktu!
Drzonek na łamach radia wychwala PiS a ci robią mu darmowa reklamę. Oczywiście darmowa dla Pana politologa bo redaktorów radiowych opłacamy my wszyscy z naszych podatków.