Jak informuje rzecznik straży granicznej Andrzej Jóźwiak - czterech mężczyzn, dwie kobiety i czwórka dzieci podróżowali busem z kierowcą i jeszcze jednym pasażerem.
Funkcjonariusze ze Szczecina między miejscowościami Buk i Lubieszyn próbowali zatrzymać do kontroli pojazd. Kiedy kierowca nie zareagował na sygnały mundurowych i zaczął uciekać - ruszyli w pościg.
Chwilę po tym, auto utknęło na poboczu, a kierowca i jeden z pasażerów uciekli. W środku strażnicy natknęli się na 10 osób z irackimi paszportami. Wszyscy zostali przetransportowani do pomieszczeń straży granicznej, nikt nie potrzebował pomocy medycznej.
W tej chwili prowadzone są z nimi czynności z udziałem tłumacza. Dopiero po ich wykonaniu zapadnie decyzja, o dalszym losie Irakijczyków.
Chwilę po tym, auto utknęło na poboczu, a kierowca i jeden z pasażerów uciekli. W środku strażnicy natknęli się na 10 osób z irackimi paszportami. Wszyscy zostali przetransportowani do pomieszczeń straży granicznej, nikt nie potrzebował pomocy medycznej.
W tej chwili prowadzone są z nimi czynności z udziałem tłumacza. Dopiero po ich wykonaniu zapadnie decyzja, o dalszym losie Irakijczyków.
Dodaj komentarz 3 komentarze
No, no taka akcja straży granicznej ze Szczecina.. czyżby akurat z jakiejś prywaty wracali? I nikt broni nie zgubił, i nikt się nie postrzelił... kongratki
Jerzy mieszkam w Lubieszynie i ku twojemu zdziwieniu powiem ,że straż tu stoi codziennie nawet w dwóch miejscach więc nie pisz głupot ,tylko bierz emigrantów do domu.....
Zaorałeś Jan Kowalski!!!
Popieram a malkontenci misie rozdawać gościom...