Szczecińscy politycy Platformy Obywatelskiej na konferencji prasowej przedstawili projekt ustawy, która zmienia definicję odbiorcy indywidualnego.
Spotkanie z dziennikarzami odbyło się pod siedzibą spółki Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa przy Tamie Pomorzańskiej. Posłanka Magdalena Filiks mówiła, że "jeszcze nigdy nie widziała tu takich tłumów".
- To co usłyszałam w tej kolejce od ludzi, którzy dostali swoje rachunki za gaz i nie wiedzą co z nimi zrobić - przyszli tutaj je reklamować. Przyszli zapytać, czy to jest prawda, wyjaśniać, bo są przekonani, że to jest pomyłka. Tam stoją ludzie, którzy płaczą, tam stoją ludzie, którzy krzyczą między sobą, którzy mówią o powrocie komuny, którzy mówią o tym, że nie będą w stanie decydować, czy mają wykupić receptę w aptece, czy mają zapłacić rachunek za gaz - grzmiała posłanka Filiks.
Rzecznik rządu wcześniej w mediach tłumaczył, że podstawowe jest - o ile dostaliśmy dużą podwyżkę - zgłoszenie, że jest się odbiorcą indywidualnym. Piotr Müller w Polsat News wyjaśniał, że wcześniej obie taryfy były podobne stąd nie wszyscy zwracali na to uwagę.