Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Radni naszego województwa zajmą się sprawą rezygnacji z funkcji przewodniczącego Sejmiku Michała Łuczaka.
Radni z PO oraz radni opozycji z PiS i SLD nie mogli dojść do porozumienia, kiedy sprawa powinna trafić pod obrady Sejmiku oraz w jakiej miałoby się to odbyć formie. Opozycja chciała, aby radni głosowali nad odwołaniem Łuczaka z funkcji, Platforma natomiast, by przyjąć jego rezygnację, którą złożył kilka dni po zatrzymaniu.

W ubiegłym tygodniu opozycja zebrała 8 podpisów radnych, by w tym tygodniu zwołać sesję w sprawie odwołania Łuczaka. Dzień po złożeniu wniosku okazało się, że radny Zdzisław Berdowski z Samoobrony wycofał swoje poparcie. Wtedy radni Platformy zwołali sesję na dziś.

Nowego przewodniczącego dzisiaj jednak raczej nie poznamy. Wprawdzie w porządku obrad dzisiejszej sesji znalazły się uchwały w sprawie przyjęcia rezygnacji Łuczaka i wyboru nowego przewodniczącego, ale Platforma nadal nie wybrała kandydata. Nieoficjalnie jednym z nich jest przewodniczący klubu tej partii w Sejmiku Olgierd Geblewicz. Sam zainteresowany mówi, że decyzje będą podjęte w najbliższych dniach przez zarząd zachodniopomorskiej Platformy.

Dzisiejsza sesja będzie przerwana przed punktem dotyczącym wyboru przewodniczącego Sejmiku. Swoich kandydatów wystawi też opozycja. SLD zaproponuje Jerzego Kotlęgę, PiS - Lecha Bartnika. PO i PSL w 30-osobowym Sejmiku dysponują 16 głosami.

Zatrzymany półtora tygodnia temu za posiadanie narkotyków Michał Łuczak stracił już pracę na Uniwersytecie oraz w Agencji Nieruchomości Rolnych. Na razie nie wiadomo, czy złoży też mandat radnego Sejmiku. Inny samorządowiec zatrzymany wraz z Łuczakiem, Cezary A. zrzekł się funkcji członka zarządu powiatu polickiego. Rezygnacja została przyjęta, ponadto złożył mandat radnego powiatu. Czy podobnie postąpi Łuczak? Tego na razie nie wiadomo. Radni Platformy nie chcą się na ten temat wypowiadać. Telefon komórkowy przewodniczącego jest wyłączony - aparat badała prokuratura m.in. by sprawdzić spis połączeń.

Politycy Platformy zostali zatrzymani w nocy 14 listopada. Mieli przy sobie narkotyki, byli także pod ich wpływem. Łuczakowi za ich posiadanie grozi do roku pozbawienia wolności. A. do 10 lat, ponieważ zdaniem prokuratury próbował przekupić policjantów, a także prowadzić samochód pod wpływem środków odurzających. Łuczak nie przyznaje się do winy, A. tylko do posiadania narkotyków. Obaj politycy zostali wykluczeni z Platformy Obywatelskiej.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty