Kilkadziesiąt drzew powalił w weekend wiatr na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Konary uszkodziły nagrobki.
Wciąż trwa liczenie strat i sprzątnie, dlatego wejście na teren największej polskiej nekropolii jest na razie niemożliwe.
Trzy tygodnie temu podobny wiatr siał spustoszenie na Cmentarzu, sprzątanie po tym jeszcze się nie skończyło. Teraz doszły kolejne szkody.
W pierwszej kolejności sprzątane są zawalidrogi i drzewa zagrażające bezpieczeństwu odwiedzających. Może to potrwać kilka dni, bo teren nekropolii to prawie 200 hektarów.
Trzy tygodnie temu podobny wiatr siał spustoszenie na Cmentarzu, sprzątanie po tym jeszcze się nie skończyło. Teraz doszły kolejne szkody.
W pierwszej kolejności sprzątane są zawalidrogi i drzewa zagrażające bezpieczeństwu odwiedzających. Może to potrwać kilka dni, bo teren nekropolii to prawie 200 hektarów.